Koło Regionalistów w Łasku uczciło pamięć o rodzinie Bujnowskich obeliskiem umieszczonym na miejscu ich domu.
Myśl o tym, aby stworzyć miejsce pamięci o rodzinie, powstała już kilka lat temu. Głównym pomysłodawcą obecnych działań jest znany w Łasku członek Koła Regionalistów Ryszard Wróbel. Jego zdaniem, podczas II wojny światowej w naszym mieście działało wielu patriotów zaangażowanych w walkę z okupantem, rodzina Bujnowskich była jednak wyjątkowa, ponieważ wszyscy z sześciorga rodzeństwa brali czynny udział w obronie ojczyzny, a czworo z nich zginęło z rąk niemieckich oprawców.
„Rodzina ta jest symbolem poświęcenia dla Polski,
a nasza inicjatywa ma na celu przypomnienie społeczności Łasku o naszych bohaterach”
Ryszard Wróbel Koło Regionalistów w Łasku
Znakiem pamięci jest kamień umieszczony na miejscu starego domu Bujnowskich, gdzie w czasie II wojny mieszkała rodzina. Na kamieniu jest zainstalowana tablica informująca przechodniów o losach wybitnych mieszkańców naszego miasta. Wybrane miejsce znajduje się przy ulicy Widawskiej obok osiedla Mickiewicza.
Krótka historia rodziny
Rodzice – Adam i Teodozja byli pokoleniem żyjącym jeszcze pod zaborami. Adam zmarł w 1925 roku, a Teodozja przeżyła wojnę i zmarła w roku 1968. Małżeństwo wychowało sześcioro dzieci a byli to: Tadeusz, Jacek, Kazimierz, Stanisław, Krystyna i Józef. Wszyscy poza Tadeuszem działali w strukturach Armii Krajowej. Tadeusz zginął jako pierwszy z rodzeństwa we wrześniu 1939 roku, broniąc ojczyzny jako oficer Wojska Polskiego. Po bitwie nad Bzurą został rozstrzelany przez Niemców i spoczywa w zbiorowej mogile w okolicach Łomianek. Jacek i Kazimierz pomimo zaangażowania w działania ruchu oporu przeżyli wojnę. Kazimierz, jako przedwojenny oficer, był przez pewien czas dowódcą rejonu AK Starachowice. Krystyna i Stanisław zostali aresztowani 16 września 1941 w wyniku „wpadki” łącznika AK ps. „Kluska”. Zostali rozstrzelani przez niemieckich zbrodniarzy 20 marca 1942 r. w Zgierzu podczas publicznej egzekucji. Miejsce ich pochówku znajduje się w Lućmierzu koło Zgierza. To zbiorowa mogiła stu zamordowanych wówczas Polaków. Józef pod koniec wojny brał udział w Powstaniu Warszawskim. Po kapitulacji powstania był więziony w obozach na terenie Niemiec i Austrii, a ślad po nim zaginął. Prawdopodobnie został zamordowany w obozie.
Wsparcie ze strony władz
Aby zrealizować pomysł należało przekonać do tego przedsięwzięcia obecnych właścicieli terenu, czyli władze Gminy Łask. W tym celu krewni Bujnowskich poprosili o spotkanie z Burmistrzem Łasku panem Gabrielem Szkudlarkiem, aby przedstawić cele i szczegóły przedsięwzięcia. Na pierwszym spotkaniu delegacja krewnych w składzie: Danuta Krawcewicz, Lucyna, Zbigniew i Jacek Gerwatowscy, przekazała na ręce Sekretarza Gminy pani Beaty Mielczarek, prośbę o zgodę na umieszczenie obelisku upamiętniającego rodzinę. Pani sekretarz wyraziła pozytywną opinię o projekcie. Późniejsze spotkanie, z burmistrzem, napawa jeszcze większym optymizmem. Pan burmistrz stwierdził, że to bardzo dobra inicjatywa, a władze gminy chętnie zaangażują się w realizację pomysłu, wspierając go dodatkowo materialnie, czyli wezmą na siebie znalezienie odpowiedniego kamienia oraz jego zainstalowanie. Dodatkowo ufundują granitową tablicę. Prawdopodobny termin uroczystego odsłonięcia obelisku to 11 listopada bieżącego roku. Propozycja pana burmistrza pozwoli uczcić rodzinę w bardziej uroczysty sposób niż pierwotnie zamierzano.
Inicjatywę upamiętnienia rodziny Bujnowskich poparł również pan poseł Marek Matuszewski, który zwrócił uwagę na szczególny związek Łasku i Zgierza w tej sprawie.
„Dzieci ziemi łaskiej – Krystyna i Stanisław Bujnowscy spoczywają
w zbiorowej mogile na ziemi zgierskiej, zamordowani przez niemieckich zbrodniarzy. Dbamy o to miejsce, bo zachowanie pamięci o obrońcach ojczyzny jest naszym obowiązkiem
Marek Matuszewski
Poseł na Sejm RP
Zarówno poparcie społeczne, jak również zaangażowanie władz gminy, spowodowało, że inicjatywa Koła Regionalistów została zrealizowana, a 11 listopada doszło do oficjalnego zaprezentowania obelisku. Zaproponowane miejsce na posadowienie pamiątkowego obelisku jest ze wszech miar właściwe. Tam bowiem znajdował się dom rodziny Bujnowskich a nieopodal przebiega ulica nazwana ich imieniem. Dotychczas nie istnieje jednak w Łasku miejsce, w którym można by było bezpośrednio oddać cześć tym wybitnym obywatelom naszego miasta, a czworo rodzeństwa nie posiada nawet swojego grobu. Sąsiedztwo krzyża tym bardziej sprzyja zadumie i tworzy właściwą atmosferę, aby zapalić świeczkę ku pamięci Rodziny i pomodlić się za ich dusze.
JG
foto: Gmina
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS