Od godziny 10:01 czasu lokalnego dla załóg priorytetowych dostępna jest próba Ruuhimaki. Odcinek o długości niespełna 4,1 kilometra wykorzystywany był jako shakedown już wielokrotnie, a po raz ostatni w 2017 roku.
Zaraz po starcie na zawodników czeka jedna z największych hop. Tuż przed metą znajduje się kolejna, sztuczna hopa zbudowana przez organizatorów w 2018 roku. Poranek w środkowej Finlandii jest pochmurny, ale nie pada.
Po pierwszej godzinie przejazdów na czele prowizorycznej klasyfikacji widnieją Lappi i Ferm. Kalle Rovanpera i Jonne Halttunen stracili 0,1 s. Trójkę skompletowali Takamoto Katusta i Aaaron Johnston [+0,3 s]. Czołówka ma za sobą dwa przejazdy.
– Wyczucie jest dobre w porównaniu do ostatniego rajdu. Samochód prowadzi się dobrze, ale miejscami jest trochę ślisko – mówił Lappi.
– Brakuje mi zwycięstwa właśnie tutaj i to jest nasz cel – dodał Rovanpera.
– Jest ślisko i te odcinki są szalone, ale chcę tu skakać jak najdalej – powiedział Katusta.
Sebastien Ogier i Vincent Landais uzyskali czwarty czas [+0,4 s]. 0,6 s stracili do nich Elfyn Evans i Scott Martin. Ott Tanak i Martin Jarveoja jechali od Lappiego o 1,4 s dłużej. Estończycy zostawili za sobą Thierry’ego Neuvilla i Martijna Wydaeghe [+1,7 s].
– Jestem bardzo podekscytowany. Wróciła Ouninpohja, a to jest najlepsza kolejka górska, którą możesz przejechać rajdówką – wspomniał Ogier.
– Wygląda, że będzie to fajny rajd. Celem jest zwycięstwo i liczę, że mi w tym pomoże pogoda – mówił Evans.
– Możesz mieć ogromne doświadczenie na tych trasach, ale ten rajd to zawsze wyzwanie – powiedział Tanak.
– Szukam dobrego wyczucia. Warunki są zdradliwe, ale pogoda może nam pomóc – podsumował pierwszy przejazd Neuville.
Ósmy czas należał do debiutantów w samochodzie Rally1, Samiego Pajariego i Enni Malkonen [+1,8 s]. W dziesiątce zmieścili się Adrien Fourmaux i Alexandre Coria [+4,8 s] oraz Gregoire Munster i Louis Louka [+6,1 s].
– To niesamowite. Muszę popracować jeszcze nad swoja jazdą. Mam wielką radość, ale też wiele nauki przede mną – mówił Pajari.
– Nie spodziewałem się, że samochód tak bardzo zanurkuje mi na hopie – mówił zaskoczony Fourmaux.
– Bardzo szybkie zakręty, ale to jest tylko przedsmak tego co nasz czeka na samym rajdzie – odpowiedział Munster.
Za niedostosowanie się do procedury wirtualnej szykany, kary czasowe otrzymali Ogier i Landais, Evans i Martin oraz Fourmaux i Coria.
Oglądaj: Zapowiedź Rajdu Finlandii 2024
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS