A A+ A++

Lamine Yamal ma zaledwie 17 lat, a już uznawany jest za jeden z największych talentów na świecie, co potwierdza na murawie. W poprzednim sezonie na dobre wdarł się do pierwszej drużyny FC Barcelony – wystąpił w aż 50 meczach, zdobywając siedem goli i dziewięć asyst. Jeszcze większą furorę zrobił w seniorskiej reprezentacji Hiszpanii. Zadebiutował w niej ledwie we wrześniu 2023 roku, a od tego czasu zdążył sięgnąć po najcenniejsze trofeum – mistrzostwo Europy. Co więcej, na tej imprezie był prawdziwą gwiazdą i pobił kilka rekordów Guinnessa. 

Zobacz wideo Nowa rzeczywistość Probierza. Garnitury, zegarki, ranking najprzystojniejszych selekcjonerów

Lamine Yamal pobił rekordy Guinnessa. Teraz odebrał dyplomy. Zdjęcie hitem internetu

Pierwszy z nich pobił już w pierwszym spotkaniu na Euro, w którym Hiszpania zmierzyła się z Chorwacją (3:0). Utalentowany skrzydłowy wszedł od pierwszych minut na murawę, dzięki czemu został najmłodszym w historii piłkarzem, który kiedykolwiek zagrał na tej imprezie. Miał wówczas 16 lat i 338 dni. 

A na tym Hiszpan nie zamierzał się zatrzymywać. Nie tylko regularnie grał, ale i zdobył bramkę – trafił w półfinałowym starciu z Francją (2:1). Jego gol dał wtedy wyrównanie. Dzięki niemu nie tylko ekipa wróciła do gry, ale i sam Yamal pobił kolejny rekord. Został najmłodszym strzelcem w historii Euro (16 lat i 362 dni). Przebił Szwajcara Johanna Vonlanthena, który w momencie trafienia miał 18 lat i 141 dni (Euro 2004). 

“Mamy do czynienia z talentem generacyjnym. (…) Co za crack”, “Co to jest za zjawisko”, “Dzieciaku” – zachwycali się nim eksperci. Teraz Hiszpan odebrał oficjalne dyplomy upamiętniające pobite przez niego dwa rekordy Guinnessa. Co więcej, stanął z nimi do zdjęcia i uśmiechał się od ucha do ucha. Fotografia szybko obiegła media społecznościowe i stała się hitem. “Następny Messi”, “Gratulacje”, “Czuję, że przejdzie do historii jako najlepszy zawodnik Barcelony”, “Duma” – pisali użytkownicy X. 

Ale to nie jedyne rekordy Guinnessa, które pobił Yamal na Euro 2024. Został też najmłodszym zawodnikiem, który wystąpił w finale imprezy Starego Kontynentu (17 lat i jeden dzień). Ponadto stał się najmłodszym piłkarzem, który zagrał w fazie pucharowej (16 lat i 353 dni), ale strzelił również w niej gola. 

W dorobku posiada także rekord Guinnessa, którego nie ustanowił na turnieju w Niemczech. Został najmłodszym piłkarzem w historii La Liga, który zdobył bramkę. Miało to miejsce 8 października 2023 roku przeciwko Granadzie. Wówczas miał 16 lat i 87 dni. 

Obecnie Yamal odpoczywa i regeneruje się po wymagającym Euro. Nie pojechał z Barceloną na przedsezonowe tournée po Stanach Zjednoczonych. Mimo jego nieobecności ekipa odnosi kolejne zwycięstwa. Najpierw pokonała Manchester City, ale dopiero po rzutach karnych (2:2, 4:1 w rz. k.). Później rozprawiła się z Realem Madryt (2:1), a asystę przy jednej z bramek zaliczył Robert Lewandowski. Teraz przed drużyną mecz z AC Milanem. Zaplanowano go na środę 7 sierpnia. 

Media donoszą. Problemy Yamala w życiu prywatnym

W ostatnich dniach o młodym piłkarzu zrobiło się też głośno z innego powodu. Na jaw wyszło, że spotyka się z jedną z hiszpańskich gwiazd Tik-Toka, Alex Padillą. Para nie odniosła się publicznie do tych doniesień, ale wydaje się, że związek nie przetrwał próby czasu.

Do sieci trafiło bowiem nagranie, na którym dziewczyna była w towarzystwie innego mężczyzny. Co więcej, siedziała na nim. – Przestań, zrujnujesz mnie – powiedziała Padilla do osoby, która nagrywała wideo. Po ujawnieniu filmiku internauci szybko zauważyli, że Yamal przestał obserwować Hiszpankę na Instagramie. 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWidzew Łódź na wyjeździe pokonuje Cracovię. Działo się i na murawie, i na trybunach
Następny artykułEkstraklasa. Mecz w Krakowie przerwany. Kibice wbiegli na dach stadionu