Między 30. a 90. rokiem życia ludzki mózg traci niemal 20 proc. swojej masy (tempo tych zmian wzrasta po skończeniu 60 lat), co jest naturalnym procesem biologicznym i przekłada się na ubytki komórek nerwowych oraz połączeń między nimi. Nie oznacza to jednak, że tracimy wpływ na jakość naszego myślenia. Jak ćwiczenia fizyczne przedłużają sprawność mięśni, tak regularne treningi umysłowe pomagają utrzymać efektywną pracę mózgu
AGATA LEGAN
W przypadku gimnastyki umysłu, podobnie jak ciała, najistotniejsza dla skuteczności działań jest systematyczność, a także częstotliwość ćwiczeń. Rozwiązanie sudoku raz w tygodniu czy ułożenie puzzli raz na kilka miesięcy zdecydowanie nie wystarczy. Najlepsze efekty przynoszą codzienne wyzwania intelektualne. Nawet jeśli z różnych względów nie możemy sobie pozwolić na rozwijające nowe hobby czy naukę języka obcego, warto wiedzieć, że wystarczą prostsze sposoby i zaledwie kilka minut poświęconych na stymulację neuronów każdego dnia, by zauważyć poprawę. Co więcej, w dłuższej perspektywie tego typu aktywność to świetna profilaktyka zaburzeń pamięci, demencji czy nawet chorób neurodegeneracyjnych. Tym bardziej potrzebna, że wraz z wiekiem prowadzimy coraz bardziej ustabilizowane, ale też monotonne życie, więcej czynności wykonujemy automatycznie i chcąc nie chcąc, uczymy się mniej nowych rzeczy. W efekcie procesy zachodzące w mózgu znacznie spowalniają, ponieważ organ ten działa zgodnie z zasadą „osiągnij cel, tracąc jak najmniej energii”. Zazwyczaj dopiero przejście na emeryturę i związane z tym zmiany stają się sygnałem alarmowym – dostrzegamy nagle, że trudniej niż kiedyś przychodzi nam zaadaptować się do nowego planu dnia, zapamiętać listę zakupów czy datę wizyty u lekarza. Lepiej nie czekać, aż zapominanie o terminie płatności, okularach czy kluczach stanie się naszą codziennością, i dbanie o jak najlepszą pamięć i sprawny umysł zacząć jak najwcześniej.
Remedium na rutynę
Dla zachowania wydajności intelektualnej ogromne znaczenie ma świadomy i zdrowy styl życia w każdym jego aspekcie – od kultywowania relacji społecznych, przez wartościową dietę, regularne uprawianie aktywności fizycznej i troskę o własny dobrostan psychiczny, aż po ciągłe stymulowanie umysłu poprzez stawianie mu różnego rodzaju wyzwań. Nawet drobne odstępstwa od rutyny, np. rozmowa z przypadkowo spotkaną osobą, powrót do domu inną drogą niż zwykle, pisanie lewą ręką, wypicie kawy w kawiarni zamiast w domu czy przeczytanie nieznanego dotąd wiersza, są dla naszego mózgu ćwiczeniem, ponieważ angażują go do intensywnej pracy, a tym samym wytwarzania zupełnie nowych połączeń między neuronami. Im bardziej regularny jest to wysiłek, tym więcej tych połączeń powstaje i tym większą dajemy sobie szansę na to, by jak najdłużej pozostać sprawnym intelektualnie.
Co istotne, należy starać się pobudzać do działania wszystkie obszary mózgu odpowiedzialne m.in. za takie umiejętności jak: percepcja, uważność, koncentracja, selekcjonowanie i gromadzenie informacji, pamięć, komunikatywność, kreatywność, kojarzenie czy koordynacja. Im więcej stref aktywizujemy, tym wszechstronniej troszczymy się o te funkcje. Pomaga w tym np. udzielanie się towarzysko, które obejmuje słuchanie, przetwarzanie informacji, zastanawianie się i formułowanie wypowiedzi. Wszystkie te czynności stymulują kilka obszarów jednocześnie i stanowią jedną z najlepszych form gimnastyki umysłu. Dlatego też bardzo polecaną metodą działania jest granie w planszówki, w którym uczestniczy większa grupa osób. Zapewniamy sobie jednocześnie rozwijającą mózg aktywność społeczną i typowo strategiczno-intelektualne wyzwania.
Kilka minut dla szarych komórek
Naprawdę już tyle wystarczy, żeby efektywnie ćwiczyć umysł, o ile oczywiście robimy to każdego dnia. Nawet drobna zmiana czy niezbyt trudna zagadka wymusza na naszym mózgu wykonanie złożonej pracy i przyswojenie nowych informacji, podczas których dosłownie dochodzi do jego renowacji – tworzą się bowiem nieistniejące wcześniej połączenia między neuronami. Planując rozpoczęcie gimnastyki umysłu, dopasujmy rodzaj ćwiczeń do indywidualnych potrzeb, upodobań i rytmu dnia, żeby przebiegało to najbardziej naturalnie i nie było wymuszane, bo wtedy mózg uczy się sprawniej. Do codziennych zwyczajów można włączyć liczenie w pamięci (np. dodając ceny produktów podczas zakupów), zapamiętywanie krótkich tekstów (np. jednego przysłowia czy cytatu dziennie), czytanie książek (minimum kilka stron dziennie), gry pamięciowe, rozwiązywanie krzyżówek, sudoku, testów czy zagadek logicznych. Nie bez znaczenia jest też stała gotowość do przyswojenia nowej wiedzy i otwartość na nią, np. uruchomienie nowego urządzenia czy samodzielne złożenie mebla, odwaga do robienia co jakiś czas drobnych, odświeżających przestrzeń przemeblowań, zdobywanie nowych umiejętności, np. uczenie się haftu, origami czy języka migowego. Prostym sposobem na utrzymywanie umysłu w dobrej kondycji są zabawyz tekstem, np. literowanie wstecz czy skreślanie wybranych sylab (-my-, -li-, -sa- itp.) lub liter (choćby polskich znaków, np. ś, ć, ó, ł itp.) w gazecie, co można robić również na wyścigi z małżonkiem lub dziećmi.
Warto wiedzieć
Profesjonalne treningi pamięci oraz ćwiczenia dla umysłu w formie różnego rodzaju zabaw (np. turniejów szachowych czy słynnej gry w bingo) prowadzą np. miejskie ośrodki kultury czy ośrodki pomocy społecznej.
Sygnał SOS
Pogarszanie się kondycji naszego mózgu następuje z wiekiem i nasila się po 60. roku życia. Pierwszym, rzadko zauważalnym objawem wskazującym, że ten proces się rozpoczął, może być utrata słuchu, głównie na wyższych częstotliwościach, drugim – wolniejsze odruchy (reakcje na bodźce), a dopiero kolejnym – gorsza pamięć, zwłaszcza krótkoterminowa. Europejska Federacja Osób Starszych wytycza i od 2018 r. promuje ćwiczenia pamięci dla seniorów poprzez działalność EURAG Memory Training Center. Tzw. jogging dla mózgu fundacja uważa za bardzo „skuteczne narzędzie do walki z pogarszaniem się funkcji poznawczych w miarę starzenia się” i rekomenduje je szczególnie seniorom:
- po udarze mózgu, który często prowadzi do zaburzeń pamięci; przy czym problemy z przypominaniem sobie różnych rzeczy czy pojęć mogą też wynikać z nieuświadomionego, tzw. cichego, udaru mózgu;
- cierpiącym na zaburzenia depresyjne;
- z demencją, która wiąże się z nadmiarem kortyzolu we krwi, ten zaś uszkadza komórki w obrębie hipokampu, co prowadzi do trudności w nazywaniu przedmiotów, rozpoznawaniu osób itp.;
- z chorobą Alzheimera, w której przebiegu jest uszkodzona pamięć epizodyczna, a zatem chory nie pamięta wydarzeń czy rozmów sprzed parunastu sekund;
- z chorobą Parkinsona, która znacznie obniża poziom intelektualny, spowalnia myślenie i pogarsza pamięć;
- z innymi chorobami zwyrodnieniowymi układu nerwowego.
Ćwiczenia poznawcze zwiększają przepływ krwi w mózgu o prawie 10 proc. U osób z wymienionymi zaburzeniami poprawia to komfort codziennego funkcjonowania na przynajmniej 10 lat.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS