A A+ A++

Dobra passa firmy z Sant’Agata trwa. W pierwszym kwartale 2022 roku Lamborghini dostarczyło 2539 samochodów do klientów na całym świecie. Jak podaje komunikat włoskiej firmy, jest to najlepszy kwartał w historii marki, z 5-proc. wzrostem względem tego samego okresu roku ubiegłego oraz 31 proc. w porównaniu z rokiem 2020. W 2021 roku Lamborghini sprzedało na świecie rekordową liczbę 8405 sztuk samochodów.

Czytaj więcej

Ferrari i Lamborghini wycofują się z Rosji

– Pomimo niepewności spowodowanej sytuacją geopolityczną, która nie tylko głęboko nas zasmuca, ale także utrudnia wszelkie prognozy, wchodzimy solidnie przygotowani w rok nowych globalnych wyzwań. Miesięcznie przyjmujemy więcej zamówień, niż jesteśmy w stanie zrealizować, już dziś pokrywają one z nawiązką ponad 12 miesięcy produkcji. Przygotowujemy się również do procesu elektryfikacji marki Lamborghini i nowego etapu w historii naszej firmy. W 2023 roku zaprezentujemy nowy hybrydowy model z silnikiem V12 – mówi Stephan Winkelmann, prezes i dyrektor generalny Automobili Lamborghini.

Lamborghini Urus

Lamborghini Urus

mat. prasowe

Nieco ponad połowa klientów wybiera SUV-a Lamborghini Urus. Reszta decyduje się na ostatnie z dostępnych egzemplarzy Aventadora, który kończy swoją karierę, i Huracana. Ten drugi został ostatnio zaprezentowany w wzmocnionej wersji jako Huracan Tecnica (640 KM). Zarówno Urus, jak i Huracan odnotowały w pierwszym kwartale roku ten sam poziom wzrostu, osiągając odpowiednio 1547 i 844 zamówionych i wyprodukowanych egzemplarzy.

Na drugą połowę roku Lamborghini zaplanowało dwie nowości. Będą … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł08 maja: Gminne Obchody Dnia Strażaka – Żelazno
Następny artykułHiszpania – 100 milionów euro za naukę hiszpańskiego. Polacy uczą się chętnie