Zanim nastała era komputerów i animowanych za ich pomocą postaci, filmowcy musieli wykorzystywać wszystkie pokłady swojej kreatywności, aby wykreowane przez nich fantastyczne postaci robiły wrażenie żywych bohaterów. Teraz, kiedy co druga hollywoodzka produkcja dosłownie tonie w cyfrowym efekciarstwie, z niemałą nostalgią wspominamy czasy, kiedy widzów oszukiwano kukłami, efektownymi kostiumami, animacją poklatkową i najwyższej próby animatroniką.*
*Gimby nie znajo
*Gimby nie znajo
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS