A A+ A++

Liczba osób teoretycznie mało predestynowanych do ataków agresji, a jednak dokonujących zamachów na życie innych ludzi, może rosnąć. Stoją za tym stres, pośpiech, pogoń za dobrami materialnymi, frustracja – uważa psycholożka Aldona Świętojańska-Leśniańska.

Rozmowa z Aldoną Świętojańską-Leśniańską, psychiatrą, ordynatorką oddziału psychiatrycznego w Chrzanowie.

Jerzy Walczyk: Ostatnio niemal co dzień pojawia się informacja o kolejnym makabrycznym morderstwie. Ile trzeba mieć w sobie zła, aby zabić drugiego człowieka?

Aldona Świętojańska-Leśniańska: Generalnie nie da się odpowiedzieć jednym zdaniem na tak zadane pytanie. Nie da się tego sprowadzić do jednego mianownika, bo każdy przypadek zbrodni jest inny. Wiele czynników, w tym psychologicznych, społecznych i szereg innych składa się na tak drastyczny krok, aby pozbawiać życia drugiego człowieka.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułJak często trzeba prać pościel? Naukowcy mają jasną odpowiedź
Następny artykułП'ять овочів, які варто їсти лише приготовленими. Чому так