Rezygnacja z paliw kopalnych miała uniezależnić Europę od dostawców ropy, ale elektromobilność sprawi, że Europa będzie zależała od Chin. Dla największych producentów ciężarówek Chiny są dostawcą akumulatorów albo komponentów, Chiny są także głównym źródłem zakupu magnesów neodymowych i drobniejszych części sosowanych w elektrykach.
Mercedes będzie kupować akumulator w chińskich zakładach CATL, które kosztem kilku mld euro powstaną w Niemczech i na Węgrzech. Na podobne umowy liczą inni chińscy dostawy akumulatorów, których stoiska były dobrze widoczne w targowych halach.
Jeszcze bardziej rzucały się w oczy ekspozycje chińskich producentów ciężarówek i autobusów. Najpoważniejszy z nich, Sinotruck, reprezentuje kilka marek, z których do Hanoweru trafiły ciężkie modele czerpiące energię z baterii oraz z wodoru. Był rzecz jasna BYD, który już od kilkunastu lat sprzedaje w Europie elektryczne autobusy oraz Shacmkman.
Czytaj więcej
Lekkie samochody dystrybucyjne (o dmc do 12 ton) oraz pickupy zaprezentowały m.in. Dongfeng, Linxys i JAC. Ten ostatni ma już importera na Półwyspie Iberyjskim, który sprzedaje od roku elektryczne modele. Ma ponad 30 homologacji różnych zabudów i podaje, że klienci zarejestrowali 200 ciężarówek, co dało mu niecałe 2 proc. rynku. W tym roku rozszerzy działalność o Francję.
Najpotężniejsza ładowarka świata
Chińczycy pokazali też kilka autobusów elektrycznych, choć było ich wyraźnie mniej niż w poprzednich latach. Wynika to z koncentracji hanowerskiej imprezy na ciężarówkach, zaś producenci autobusów mają własne specjalizowane targi. Mimo to ogłoszenie i wręczenie nagrody „Autobus Roku 2025” nastąpiło w Hanowerze. Otrzymał ją wodorowy Solaris Urbino 18.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS