A A+ A++

Samochody elektryczne mają wiele zalet, jednak lista problemów z jakimi muszą borykać się ich właściciele też istnieje. Jednym z nich jest kwestia ładowania pojazdu podczas bardzo niskich temperatur.

Źrodło fot. Tesla

i

Rosnące ceny paliw sprawiły, że ludzie chętniej przesiadają się na elektryki, których eksploatacja jest w ogólnym rozrachunku tańsza. Takie auta mają sporo zalet, ale także wad, wśród których najczęściej wymienia się niski zasięg, który w okresie zimowym potrafi jeszcze bardziej zmaleć. Ponadto okazało się, że w czasie dużych mrozów problem może stanowić również ładowanie takiego pojazdu.

Kyle Conner, właściciel kanału Out of Spec Reviews, na przykładzie własnej Tesli Model 3 Perfomance, zademonstrował jakie problemy mogą pojawić się z ładowaniem elektryka w czasie dużych mrozów. Podczas eksperymentu zaparkował auto przed szybką ładowarką Supercharger, a jego celem było sprawdzenie, jak pojazd reaguje na próby ładowania przy temperaturze -25,5 stopni Celsjusza, jeśli bateria nie została wcześniej przygotowana.

W czasie zimy, elektronika samochodu elektrycznego musi bowiem odpowiednio przygotować akumulator, a więc rozgrzać go do odpowiedniej temperatury zanim rozpocznie się proces jego ładowania. Normalnie dzieje się to podczas jazdy, gdy w nawigacji wybierzemy lokalizację najbliższej stacji ładowania. Czasem jednak zdarza się, że zapomnimy zrobić to poprzedniego dnia i chcemy uzupełnić akumulator przed wyjazdem do pracy. Wówczas może pojawić się problem.

Elektryki nie lubią zimy

Jak widać na poniższym wideo, uzupełnianie baterii elektrycznego auta w czasie silnego mrozu nie jest wcale sprawą łatwą. Tesla potrzebowała bowiem aż 45 minut zanim w ogóle rozpoczął się proces ładowania, gdyż przez ten czas energia z ładowarki pobierana przez pojazd, służyła do rozgrzania akumulatora do optymalnej temperatury. Kolejne 45 minut zajęło naładowanie go od 35 do 90 procent pojemności. Jak widać, poruszanie się elektrycznym pojazdem zimą wcale nie jest takie łatwe i trzeba uwzględnić różne sytuacje.

Część właścicieli elektryków nie ma dostępu do ogrzewanych garaży, więc powinni mieć na uwadze wyniki powyższego testu. Co prawda w Polsce tam mroźne zimy rzadko się zdarzają, ale gdy już temperatura spadnie do takich wartości, to warto wówczas pamiętać, że ładowanie pojazdu może potrwać znacznie dłużej niż zazwyczaj. Problem może pojawić się zwłaszcza rano, gdy trzeba jechać do pracy, a także po dłuższym postoju auta.

Ładowanie Tesli zimą to koszmar, testy to potwierdzają - ilustracja #1

Źródło: Out of Specs Reviews

Ładowanie Tesli zimą to koszmar, testy to potwierdzają - ilustracja #2

Zapraszamy Was na nasz nowy kanał na YouTube – tvtech, który jest poświęcony zagadnieniom związanym z nowymi technologiami. Znajdziecie tam liczne porady dotyczące problemów z komputerami, konsolami, smartfonami i sprzętem dla graczy.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułŚmierć Polki w Egipcie wstrząsnęła naszym krajem. Nowe fakty w sprawie Magdaleny Żuk
Następny artykułŻyczenia noworoczne. Śmieszne i krótkie wierszyki na Nowy Rok 2023