La Fleche Wallonne 2024. Stephen Williams pokonuje rywali i pogodę

Stephen Williams triumfował na Mur de Huy w wyścigu La Fleche Wallonne – Strzała Walońska.

Za Brytyjczykiem z Israel-Premier Tech przyjechali Francuz Kevin Vauquelin (Arkea-B&B Hotels) i Belg Maxim van Gils (Lotto Dstny).

Michał Kwiatkowski (Ineos Grenadiers) i Łukasz Wiśniowski (Bahrain Victorious) nie ukończyli wyścigu.

Trasa i warunki pogodowe

Trasa 88. edycji wyścigu La Fleche Wallonne prowadziła z Charleroi do Huy i liczyła 199 kilometrów. Mur de Huy (104 km – 136 km – 168 km i meta; 1,3 km; 9,3%) po raz pierwszy w historii przyszło kolarzom pokonać aż czterokrotnie, za każdym razem w połączeniu z Côte d’Ereffe (91 km – 123 km – 155 km i 187 km; 2,1 km; 5%), a to z okazji 40. rocznicy finiszu na słynnej ściance w belgijskim Huy.

Kolarzom na trasie towarzyszyła wczesnowiosenna aura: temperatura nie przekraczała 10°C, a gdy na trasie pojawiły się opady deszczu i deszczu ze śniegiem spadła do 2°C.

Przebieg wyścigu

Zaraz po starcie ucieczkę dnia zawiązała grupka w składzie: Lilian Calmejane (Intermarche-Wanty), Alan Jousseaume (TotalEnergies), Igor Chzhan (Astana Qazaqstan Team), James Whelan (Q36.5 Pro Cycling Team), Johan Meens (Bingoal WB) oraz Txomin Juaristi (Euskaltel-Euskadi). Peleton nie przejął się prowadzącą szóstką, dając im prawie 5 minut przewagi na dojeździe z Charleroi do rund wokół Huy.

Podczas pierwszego przejazdu przez Côte d’Ereffe, 108 kilometrów przed metą, doszło do załamania pogodowego. Na niebie pojawiły się czarne chmury, spadł rzęsisty deszcz, a odczuwalna temperatura spadła do 3 stopni Celsjusza. Część zawodników zjechała do tyłu po cieplejszą odzież, inni już na tym etapie rywalizacji przegrali z zimnem. Najdłużej z założeniem kurtki męczył się Australijczyk Whelan. Jego walkę z niesfornym ubraniem obserwowaliśmy przez kilka długich minut.

Ekstremalne warunki nie przeszkodziły kolarzom UAE Team Emirates, którzy na Mur de Huy podkręcili tempo nogami Domena Novaka. Peleton podzielił się na kilka części, panował spory chaos. Część przedwyścigowych faworytów utknęła z tyłu, w tym z Emiratów Marc Hirschi i Juan Ayuso, Mattias Skjelmose (Lidl-Trek) czy Thomas Pidcock (Ineos Grenadiers).

Ostatni uciekinierzy dnia zostali złapani przed drugim Mur de Huy, 68 kilometrów przed metą. Na podjeździe pracowali kolarze Groupamy, głównie maleńki Remy Rochas, a na szczycie zaatakował ich lider Valentin Madouas. Najbardziej konkretny ruch wykonał Søren Kragh Andersen, który pognał samotnie w kierunku kolejnych trudności. Przewaga Duńczyka szybko urosła do minuty.

Ostatnią rundę, 31 kilometrów przed metą, Kragh Andersen rozpoczął z zapasem 1:05 nad porozbijanym peletonem, z którego na Mur de Huy wysforowała się grupka: Stephen Williams, Maxim van Gils, Kevin Vauquelin, Santiago Buitrago (Bahrain Victorious) oraz Richard Carapaz (EF Education-EasyPost). Piątka zgodnie współpracowała, stopniowo odrabiając straty do prowadzącego Duńczyka. Resztkę dużej grupy napędzały teamy Visma | Lease a Bike i Uno-X Mobility.

U podnóża ostatniego Côte d’Ereffe peleton dogonił kontrę. Już na samym podjeździe zakończyła się przygoda Kragha Andersena. W międzyczasie poprawiła się pogoda, wyszło słońce, a niektórzy zawodnicy pozdejmowali przemoczone kurtki.

Walkę o pozycję przed Mur de Huy wygrali kolarze Decathlon AG2R. Mimo niewielkiego peletoniku na pierwszych metrach wspinaczki trwały przepychanki na łokcie. Najlepsze pozycje wywalczyli Tiesj Benoot (Team Visma | Lease a Bike) oraz Benoit Cosnefroy (Decathlon AG2R La Mondiale).

Jadący nieco z tyłu Williams napędził się i zaatakował lewą stroną szosy 250 metrów przed metą. Rywale nie zareagowali od na ruch Walijczyka, a ten wyrobił sobie wyraźną przewagę. Utrzymał ją aż do kreski, mimo naporu pędzącego Kevina Vauquelina.

Wyniki La Fleche Wallonne 2024 (1.UWT), Herve – Mur de Huy (199,1 km):

Reakcja

0%0Pozytywnie0%0Neutralnie 0%0Negatywnie

Twoje emocje

0%0Lubię to!

0%0Super0%0Ekscytujący 0%0Ciekawy0%0Smieszny0%0Smutny0%0Wściekły0%0Przerażony0%0Szokujący0%0Wzruszający0%0Rozczarowany0%0Zaskoczony

Co sądzisz?

0%0Prawda0%0Manipulacja0%0Fake news

0

0Ulub

Oryginalne źródło ZOBACZ