W przedostatnim miesiącu ubiegłego roku Niemcy sprowadzili 4,421 mld m3 rosyjskiego gazu, co oznacza wzrost o 4,45% w stosunku do października.
Drugie miejsce w zestawieniu zajęła Holandia, która importowała z Rosji 1,113 mld m3 – wzrost o 17,54% w porównaniu z październikiem oraz o 1,11% r/r. Na trzeciej pozycji uplasowała się Francja, która zakupiła 1,085 mld m3 – o 3,97% mniej niż w poprzednim miesiącu.
W przypadku kilku krajów odnotowano bardzo wyraźne wahnięcia rok do roku – na przykład Austria ograniczyła import rosyjskiego gazu o połowę – do 1,015 mld m3. Na przeciwległym biegunie znajdują się Węgry, które znacząco zwiększyły zakupy surowca z Rosji. Nasi bratankowie w listopadzie ub.r. sprowadzili aż 805 mln m3 gazu – rok wcześniej było to „zaledwie” 366 mln m3.
Rosja kontroluje obecnie ok, 34% europejskiego rynku gazu i jak zapewniają jej przedstawiciele nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa. FR zamierza zwiększyć w bieżącym roku wolumen surowca przesyłanego do Europy do ok. 183 mld m3. Szacuje się, że wynik za ubiegły rok wyniósł 171-172 mld m3.
Reklama
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS