Dzisiaj, 11 kwietnia (11:55)
Polski kolarz w wielkim stylu powrócił do ścigania na najwyższym poziomie po trudnym dla siebie okresie. Michał Kwiatkowski wygrał Amstel Gold Race o włos, początkowo myśląc, że triumf należał się rywalowi. To jednak nie Benoit Cosnefroy był najlepszy, a „Kwiato”, który teraz już na chłodno mówi o emocjach, które towarzyszyły mu tuż po wyścigu.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS