A A+ A++

Kwasy AHA to inaczej grupa kwasów alfa hydroksylowych, które występują naturalnie w przyrodzie, głównie w pożywieniu – od jabłek po kefir. Współczesna nauka potrafi większość z nich wytwarzać już w sposób syntetyczny, co ma olbrzymie znaczenie dla rozwoju kosmetologii. Kwasy AHA, odkryte w latach 70-tych ubiegłego stulecia, zrewolucjonizowały bowiem pojęcie peelingu!

Kwas cytrynowy – jeden z grupy AHA, fot. shutterstock
  1. Kwasy AHA  – co to takiego?
  2. Najważniejsze kwasy AHA
  3. Mechanizm działania kwasów AHA
  4. Jak stosować kwasy AHA?
  5. Ostrożność wskazana!

Jeszcze przed trzema dekadami z problemami skórnymi radzono sobie siłą. Peeling, jako sposób na pozbycie się martwych komórek naskórka, oznaczał szorowanie po twarzy preparatem z ostrymi drobinkami, które działały na zasadzie papieru ściernego. Niestety, długoterminowe skutki takiej autoagresji były zwykle opłakane – cera łatwo się przesuszała, dochodziło do podrażnień, a efekt wygładzający nie był wcale taki spektakularny, jak można by tego oczekiwać. Wszystko zmieniło się wraz z kwasami AHA!

Kwasy AHA  – co to takiego?

Nasz wiedza o chemii organicznej jest dziś oszałamiająco szeroka. W rodzinie kwasów, którą każdy kojarzy ze szkoły podstawowej z kilkoma prostymi wzorami, wyróżnia się całą kategorię kwasów hydroksylowych, czyli związków o kwaśnym charakterze, które zawierają jedną lub więcej grup wodorotlenowych, zapisywanych jako „–OH”, czyli połączenie atomu tlenu z atomem wodoru. Jako substancje powszechnie występujące w przyrodzie, od wieków były one wykorzystywane przez ludzkość do celów leczniczych, chociaż o ich strukturze atomowej nikt oczywiście nie wiedział. Dziś niektóre kwasy hydroksylowe służą do produkcji leków przeciwrakowych oraz syntetycznych antybiotyków!

W zależności od umiejscowienia wspomnianej wyżej grupy wodorotlenowej rozróżnia się kwasy alfa hydroksylowe, kwasy beta hydroksylowe (BHA; np. kwas salicylowy) oraz kwasy polihydroksylowe (PHA; np. glukonolakton). Co ciekawe, współcześni naukowcy podejrzewają, że kwasy AHA to cząsteczki prebiotyczne, który mogły odegrać zasadniczą rolę w powstaniu życia na Ziemi!

Najważniejsze kwasy AHA

Z punktu widzenia kosmetologii najważniejszymi kwasami AHA są kwas glikolowy oraz kwas mlekowy. O tym pierwszym już w 1974 r. opublikowano studium dowodzące, że aplikowany na skórę dotkniętą tzw. rybią łuską, neutralizował nadmierną keratynizację, redukując niepożądany przyrost naskórka. W rezultacie, z suchej i łuszczącej się skóra robiła się znów normalnie nawilżona. W latach 90-tych ukazał się przełomowy eksperyment dowodzący, że kwas glikolowy, obecny w stanie naturalnym trzcinie cukrowej, zwiększa ogólną grubość skóry o 25%, redukuje grudki melatoniny oraz poprawia strukturę kolagenową!

Kwas mlekowy z kolei (obecny w sfermentowanych produktach mlecznych jako wynik bakteryjnego i grzybowego metabolizmu laktozy) okazuje się być zaskakująco łagodny, jednocześnie skutecznie wzmacniając skórę, nawilżając ją i przyspieszając znacząco odnowę komórkową.

Ponadto do znaczących dermatologicznie kwasów AHA zalicza się:

Struktura cząsteczki kwasu glikolowego, fot. shutterstock

Mechanizm działania kwasów AHA

Kwasy AHA aplikowane są na skórę zewnętrznie i wywierają istotny wpływ na jej funkcjonowanie. W tym celu muszą oczywiście przedostać się przez zewnętrzne partie naskórka – najlepiej udaje się to kwasowi glikolowemu, którego cząsteczki są najmniejsze. Wewnątrz tkanki kwasy alfa hydroksylowe przede wszystkim regulują proces keratynizacji, czyli wytwarzania przez komórki naskórka płytek keratynowych. Zdaniem naukowców dzieje się to poprzez zmniejszanie spoistości keratynocytów w spodniej warstwie naskórka. W efekcie zmniejsza się warstwa obumarłych komórek na powierzchni – identyfikowanych jako sucha, szorstka, łuszcząca się skóra. Zredukowane zostają również problemy związane z trądzikiem, przebarwieniami skóry oraz płytkimi zmarszczkami, które w bezpośredni sposób zależą od akumulacji martwego naskórka. Jednocześnie zwiększa się potencjał skóry do absorbowania i zatrzymywania wody, co w jasny sposób przekłada się na jej widoczne nawilżenie.

Kwasy AHA mają jednak także drugi aspekt działania, a mianowicie stymulują produkcję mukopolisacharydów oraz kolagenu, regenerując skórę od środka. Wydaje się, że wręcz potrafią niszczyć stare wiązania kolagenowe, aby zrobić miejsce następnym! Analizy wskazują, że w ten sposób kwas glikolowy, mleczny i inne, faktycznie pogrubiają skórę, przez co wydaje się ona młodsza, bardziej elastyczna i zdrowsza. Ma to szczególnie istotne znaczenie dla odnawiania skóry zniszczonej promieniami słonecznymi UV.

Ponadto przeciwzapalne działanie kwasów AHA zwiększa również przekrwienie tkanki, co ułatwia jej odżywienie oraz redukuje problem bladej, poszarzałej cery. Co więcej, kwas mleczny ma również zdolność do optymalizacji poziomu pH skóry, przez co zasadniczo wpływa na skład mikroflory obecnej na naskórku. Ma to znaczenie zarówno dla ograniczania stanów zapalnych, jak i dla poprawy ogólnego stanu tkanki.

Diagram podsumowujący kosmetyczne i lecznicze funkcje kwasów AHA; opracowanie własne

Jak stosować kwasy AHA?

Siła działania kwasów AHA zależy od ich indywidualnych właściwości oraz stężenia, w jakim są aplikowane. Jako popularny składnik kosmetyczny są one obecnie dodawane do szerokiego spektrum preparatów przeznaczonych do pielęgnacji cery, przede wszystkim kremów, serum, toników do twarzy czy żeli do mycia.

Obowiązujące normy wskazują, że w stężeniu 5-10% kwasy AHA mogą być bezpiecznie dodawane do kosmetyków sprzedawanych w wolnym obrocie. Te niskie koncentracje nie zapewniają oczywiście cudów, ale przy regularnym stosowaniu mogą poprawić stan cery, zwłaszcza, jeśli łączone są z innymi regenerującymi lub głęboko nawilżającymi kosmetykami. Kupując preparat oznaczony magicznym hasłem „AHA” warto doczytać się na etykiecie stężenia – produkty 10%-owe przyniosą bardziej wydatne efekty.

Kwasy AHA w stężeniu 10-50% mogą być aplikowane jedynie przez profesjonalistów w formie zabiegów kosmetycznych. Nie można ich stosować zbyt często, ani przez zbyt długi okres czasu, ale rezultaty są oczywiście znacznie bardziej widoczne, tak samo jak zwiększa się nasilenie potencjalnych skutków ubocznych.

W niektórych przypadkach stosuje się również kwasy AHA w stężeniu 50-70%, ale wymaga to nadzoru lekarskiego. Preparat pozostawiany jest na skórze zaledwie na kilka minut, a cała terapia wymaga zwiększonych środków ostrożności, choćby w postaci konieczności stosowania silnej ochrony przeciwsłonecznej. W takiej formie kwasy alfa hydroksylowe polecane są do leczenia wyjątkowo nasilonych przypadków trądziku oraz foto-uszkodzeń skóry.

Peeling z kwasami AHA należy do najpopularniejszych zabiegów kosmetycznych, fot. shutterstock

Ostrożność wskazana!

Niestety, kwasy AHA posiadają też drugą stronę medalu. Jako substancje o silnym działaniu powodują bowiem podrażnienia skóry, które są dość częste i objawiają się zaczerwienieniem, pieczeniem, świądem, pęcherzami, a czasem wręcz egzemą. Pojawiają się one zwykle jedynie po kosmetycznych zabiegach przy stężeniu kwasów przekraczającym 20%. U co wrażliwszych osób mogą spowodować nawet atrofię, stały rumień oraz blizny – stąd ważne jest, aby oddać się w ręce doświadczonego profesjonalisty.

Stosowania kwasów AHA o stężeniu wyższym niż 10% nie poleca się kobietom ciężarnym i matkom karmiącym, zaś osoby cierpiące na łuszczycę, egzemę lub trądzik różowaty powinny skonsultować terapię z dermatologiem. Kwasów AHA nie należy również nigdy stosować na zranioną skórę.

Wreszcie, istnieje wiele studiów łączących terapię kwasami AHA z uwrażliwieniem na światło słoneczne. Z tego względu poleca się, aby w okresie uczęszczania na peelingi chronić twarz kremami z silnym filtrem UV, aby zapobiec niebezpiecznym poparzeniom, a pośrednio także ograniczyć ryzyko raka skóry, związane z uszkodzeniami tkanki przez promienie UVB. Ogólnie rzecz biorąc, dla osób wrażliwych poleca się kwas mlekowy – najłagodniejszy i najlepiej tolerowany!

Ekologia.pl (Agata Pavlinec)

Bibliografia

  1. WebMD; “ALPHA HYDROXY ACIDS”; data dostępu: 2019-11-25
  2. FDA; “Alpha Hydroxy Acids”; data dostępu: 2019-11-25
  3. Sheau-Chung Tang, Jen-Hung Yang; “Dual Effects of Alpha-Hydroxy Acids on the Skin”; data dostępu: 2019-11-25
  4. Brooke Le Poer, Kara Nesvig; “Your Guide to Alpha Hydroxy Acids (AHAs) and How They Work”; data dostępu: 2019-11-25
  5. Tek Chand Bhalla i in., Advances in Industrial Biotechnology; “Hydroxy Acids: Production and Applications”; International Publishing House, 2014;
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułBurmistrz Zakopanego: Trudno oszacować nasze straty z powodu ograniczeń
Następny artykułPolicja Pruszków: Poszukujemy świadków wypadku