A A+ A++

Śmierć Jerzego Stuhra wywołała głębokie poruszenie w , a wiele gwiazd zdecydowało się publicznie podzielić swoimi wspomnieniami o zmarłym aktorze. Wśród nich znalazła się także Aleksandra Kwaśniewska, która miała okazję dobrze poznać wielką postać jaką był Jerzy Stuhr.

Aleksandra Kwaśniewska, córka Aleksandra i Jolanty Kwaśniewskich, na swoim Instagramie opowiedziała o bliskiej relacji, jaka łączyła ją z Jerzym Stuhrem. Podzieliła się wzruszającymi wspomnieniami, zaznaczając, jak ważną osobą był dla niej aktor.

Aleksandra Kwaśniewska i Jerzy Stuhr – Niezwykła Relacja

Kwaśniewska wspominała, że to właśnie z Jerzym Stuhrem przeprowadziła swój pierwszy wywiad w życiu. Było to na początku jej kariery dziennikarskiej, kiedy pracowała dla kolorowego magazynu. Wówczas była przerażona i korzystała z pożyczonego dyktafonu kasetowego, który zatrzymał się w połowie rozmowy, jednak oni kontynuowali nieświadomi tego faktu.

„Tak strasznie mi przykro… Doświadczyłam ze strony Pana Jerzego ogromu sympatii. (…) To był mój pierwszy wywiad i pierwszy wspaniały rozmówca. Byłam prawie 20 lat młodsza, przerażona i z pożyczonym dyktafonem kasetowym, który zatrzymał się w połowie, a my, nieświadomi, gadaliśmy dalej.” – Aleksandra Kwaśniewska.

Wspólne projekty

Kwaśniewska miała okazję spotykać się z Jerzym Stuhrem przy różnych projektach, do jednego z nich została nawet zaproszona przez aktora. Wspomina te spotkania jako bardzo miłe i znaczące.

„Zawsze były to przemiłe spotkania, za które jestem nieskończenie wdzięczna. Panie Jerzy, jak to dobrze, że Pan był…”

Magazyn „Viva” przypomniał pierwszy wywiad Kwaśniewskiej z Jerzym Stuhrem, w którym aktor zaproponował jej rolę w swoim filmie „Korowód”. Aleksandra zagrała tam samą siebie, co uznała za aktorskie zadanie na miarę swoich możliwości.

„Kiedy Jerzy Stuhr zadzwonił do mnie z propozycją, bym zagrała epizod w jego najnowszym filmie „Korowód”, zgodziłam się, zanim przeczytałam scenariusz. (…) Jerzy Stuhr jest autorytetem, a autorytetom się nie odmawia.” – Aleksandra Kwaśniewska.

Refleksje Jerzego Stuhra

W wywiadzie z Kwaśniewską, Jerzy Stuhr podzielił się swoimi przemyśleniami na temat Polski i swojej kariery. Przyznał, że choć jest „skazany na nasz kraj”, lepiej czułby się jako Włoch, ponieważ bardziej przynależy do Europy niż do Polski.

„Jestem stąd, muszę być stąd, nie wyrzekłbym się nigdy. Ale nie powiem, żebym pałał wielką miłością do Słowiańszczyzny. Zawsze mam poczucie, że przynależę bardziej do Europy, a nie do Polski.” – Jerzy Stuhr.

Stuhr opowiedział również o swoim synu, Maćku, podkreślając, że nepotyzm nigdy nie wchodził w grę, a Maciek udowodnił swoją wartość jako aktor bez jego wsparcia. Przyznał jednak, że początki kariery syna były trudne, ale ostatnie role przekonały go o jego talencie.

„W ogóle się tym nie przejmuję. (…) Maciek udowadnia, że ma prawo wykonywać ten zawód. Zdobył sobie pozycję bez mojego wsparcia.” – Jerzy Stuhr.

Śmierć Jerzego Stuhra jest ogromną stratą dla polskiej kultury. Wspomnienia bliskich i znajomych, takie jak te Aleksandry Kwaśniewskiej, podkreślają, jak ważną osobą był aktor zarówno zawodowo, jak i osobiście.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułZobaczcie, jak z upałem radzą sobie na kąpielisku Pniowiec w Rybniku [ZDJĘCIA]
Następny artykułJutro IV sesja Rady Miejskiej w Wieluniu. Wróci temat wydatków na obchody 85. rocznicy wybuchu drugiej wojny światowej i organizację dożynek gminnych