Kwarantanna po powrocie do Polski. Nowe zasady od 30 marca

Od 30 marca kwarantanna dotyczy wszystkich przyjeżdżających zarówno spoza Schengen, jak i z krajów strefy, niezależnie z jakiego transportu korzystają – zbiorowego czy indywidualnego.

Jeśli podróżujemy ze strefy Schengen możemy jednak uniknąć kwarantanny robiąc test nie wcześniej niż 48 h przed przekroczeniem granicy. Negatywny wynik zarówno testu PCR, jak i antygenowego, zwalnia z 10-dniowej izolacji.

Osoby podróżujące z obszaru poza Schengen nie mają takiej możliwości. Każdy, po przekroczeniu granicy, zostanie skierowany na obowiązkową kwarantannę.

“Wszyscy podróżni przybywający do Polski z krajów nienależących do strefy Schengen, nawet jeżeli pokażą jakiś test i tak wszyscy dostaną decyzję o kwarantannie” – poinformował wiceminister infrastruktury Marcin Horała.

I w tym przypadku można zostać z niej zwolnionym, ale kroki można podjąć dopiero w Polsce. Test wykonany w kraju spoza strefy Schengen nie liczy się. Badanie możemy zrobić w kraju – gdy wynik będzie negatywny, kwarantanna zostaje anulowana.

Horała dodał, że nowe zasady wydłużą czas przebywania na lotnisku. “Trzeba liczyć się z tym, że nieraz nawet do kilku godzin może upłynąć od wylądowania samolotu do wyjścia z lotniska. Czasami będzie tak, że trzeba będzie dłużej poczekać w samolocie na jego opuszczenie. Trzeba też liczyć się z tym, że będzie oczekiwanie na kontrolę straży granicznej przy wychodzeniu z samolotu. Tu niestety wszyscy musimy się uzbroić w cierpliwość” – powiedział Horała.

Przypomnijmy, że od 28 grudnia kwarantanna dotyczy wszystkich przyjeżdżających spoza UE, a także osób podróżujących z Unii transportem zbiorowym. Z 10 dni w domowym zamknięciu zwalnia test wykonany przed wyjazdem do Polski.

W praktyce niewiele osób było kierowanych na kwarantannę – jedni wykorzystywali przepis zwalniający z niej rodziców dzieci w wieku szkolnym (który miał dotyczyć obcokrajowców uczących się w Polsce, ale nie został sprecyzowany). Inni robili test przed wylotem w wakacyjnym kurorcie, natomiast otwarcie mówiło się, że są miejsca, w których test nigdy nie wychodzi pozytywny. Ostatecznie większość osób wracając z zagranicy po przylocie normalnie funkcjonowała, nie robiąc na miejscu testu ani nie poddając się kwarantannie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl