Kwal. do ME K: COVID zatrzymał Gruzinki, Czeszki już z dwoma wygranymi

Kwalifikacje do mistrzostw Europy siatkarek rozpoczęły się już w pięciu grupach. Do Portugalii nie zdołała dotrzeć reprezentacja Gruzji, w której stwierdzono pozytywne przypadki COVID-19. W pierwszych meczach nie było raczej niespodzianek, wygrywali faworyci. W grupie F, w której turniej trwa już od czwartku, dwa zwycięstwa i komplet punktów na swoim koncie mają Czeszki.

Grupa B

Do Portugalii nie dotarła niestety reprezentacja Gruzji. Na kilka dni przed wylotem w ekipie stwierdzone dwa pozytywne przypadki COVID-19, w związku z czym Gruzinki musiały pozostać w kraju. W drużynie prowadzonej przez trenera Paatę Ulumbelashvilego wszyscy liczą, że Gruzji uda się rozegrać trzy mecze w drugim turnieju grupy B, której jest gospodarzem. Szwedki wygrały więc pierwsze spotkanie walkowerem.

W jedynym dzisiejszym meczu w portugalskim Matosinhos gospodynie zmierzyły się z reprezentacją Ukrainy. Mecz rozpoczął się świetnie dla zespołu Portugalii od wygranego pierwszego seta, potem jednak inicjatywę przejęły już Ukrainki. Dość pewnie wygrały trzy kolejne sety i zgarnęły komplet punktów w tym meczu.

Gruzja – Szwecja 0:3
(0:25, 0:25, 0:25)
Portugalia – Ukraina 1:3
(25:20, 21:25, 23:25, 19:25)

Tabela grupy B:

Grupa C

W grupie C rozpoczął się pierwszy turniej kwalifikacyjny rozgrywany w greckiej Larissie. W pierwszym spotkaniu Hiszpania zmierzyła się z reprezentacją Austrii. Pierwszego seta na przewagi wygrały podopieczne trenera Pascuala Saurina, w drugim również triumfowały Hiszpanki. Austriaczkom,wśród których liderką była Katarina Holzer (16 pkt.) zdołały wygrać trzeciego seta, ale w czwartym znów lepsze były siatkarki z Półwyspu Iberyjskiego i to one zgarnęły komplet trzech punktów. 28 punktów dla swojej drużyny zdobyła Maria Segura, 22 na swoim koncie miała Lucia Prol.

W drugim meczu reprezentacja Grecji nie miała żadnych problemów z pokonaniem w trzech szybkich setach Norwegii. Zespół z Półwyspu Skandynawskiego w żadnej partii nie zdołał zdobyć 20 punktów. Liderką greckiej drużyny była siatkarka Chemika Olga Strantzali, która zdobyła 15 punktów.

Hiszpania – Austria 3:1
(28:26, 25:18, 23:25, 25:23)
Grecja – Norwegia 3:0
(25:18, 25:12, 25:17)

Tabela grupy C:

Grupa D

Pierwszy turniej grupy D rozgrywany jest w stolicy Czarnogóry, Podgoricy. W pierwszym meczu reprezentacja Słowacji zmierzyła się z Finlandią. Pierwszego seta zespół Marco Fenoglio wygrał na przewagi, jednak w drugim musiał uznać wyższość rywalek. Kolejne dwa sety przebiegały już zdecydowanie pod dyktando siatkarek ze Słowacji, które ostatecznie wygrały 3:1. Świetny mecz rozegrała Nikola Radosova, która zdobyła 21 punktów.

W drugim meczu gospodynie pokonały w trzech setach reprezentację Kosowa. Drużyna Czarnogóry prowadzona przez trenera Nikolę Masonicicia miała problemy jedynie w trzeciej partii, którą wygrała po walce na przewagi 26:24. 13 punktów dla zwycięskiej drużyny zdobyła Jelena Cvijovic, po 12 miały na swoim koncie Nikoleta Perovic i Danijela Dzakovic.

Finlandia – Słowacja 1:3
(24:26, 25:22, 14:15, 19:25)
Czarnogóra – Kosowo 3:0
(25:21, 25:14, 26:24)

Tabela gr. D:

Grupa E

Emocji zabrakło w pierwszym dniu pierwszego turnieju grupy E. Siatkarki Izraela nie miały żadnych szans w starciu z Węgierkami i zakończyły przegrany 0:3 mecz z zaledwie 44 małymi punktami na swoim koncie. W zespole węgierskim z bardzo dobrej strony zaprezentowała się Greta Szakmary, która zdobyła 18 punktów. Warto przypomnieć, że reprezentację Węgier prowadzi polski szkoleniowiec Jakub Głuszak.

W drugim meczu reprezentacja Francji w trzech szybkich setach pokonała Danię. Gospodynie turnieju w Belfort pewnie prowadził w każdym z trzech setów i nie pozwoliły rywalkom przekroczyć granicy 20 punktów. Najskuteczniejsze w ekipie francuskiej były Lucille Gicquel oraz Amandha Sylves, które zdobyły po 12 punktów. Juliette Fidon-Lebleu zakończyła mecz z 6 punktami na koncie.

Izrael – Węgry 0:3
(18:25, 14:25, 12:25)
Dania – Francja 0:3
(18:25, 15:25, 16:25)

Tabela gr. E:

Grupa F

Niespodzianek nie przyniósł drugi dzień turnieju grupy F na Łotwie. Czeszki pokonały w trzech setach zespół Bośni i Hercegowiny, który dzień wcześniej dość niespodziewanie wygrał ze Słowenią. Podopieczne trenera Ioannisa Athanasopoulosa mają już dwie wygrane na koncie i z kompletem punktów zajmują pierwsze miejsce w grupie. Z bardzo dobrej strony w tym spotkaniu pokazała się Gabriela Orvosova, która zdobyła 13 punktów. 13 oczek na swoim koncie miała Michaela Mlejnkova, a Andrea Kossanyiova skończyła mecz zdobywając 9 punktów.

Słowenki po wpadce w pierwszym dniu turnieju tym razem zrehabilitowały się, pewnie pokonując reprezentację Łotwy. Podopieczne trenera Alessandro Chiappiniego miały jednak problemy w drugim secie, którego rozstrzygnęły na swoją korzyść dopiero po emocjonującej końcówce na przewagi. W pozostałych dwóch partiach przewaga Słowenek nie podlegała dyskusji. Najskuteczniejszą siatkarką zwycięskiego zespołu była Drja Erżen (15 pkt.) a nagrodę dla najlepszej zawodniczki meczu odebrała rozgrywająca Eva Mori, która zdobyła 7 punktów.

Bośnia i Hercegowina – Czechy 0:3
(23:25, 18:25, 17:25)
Słowenia – Łotwa 3:0
(25:15, 29:27, 25:14)

Tabela gr. F: