A A+ A++

O nowej psiej strefie przy ul. Dembińskiego w Gdyni-Grabówku napisało do naszej redakcji kilku mieszkańców. 

„Tę »inwestycję« zauważyłem kilka tygodni temu. Od tego czasu zastanawiam się, jak zmotywować mojego psa, żeby akurat w tym miejscu załatwił swoje potrzeby. A on, niewdzięczny, od psiej wygódki wciąż woli trawnik” – drwi pan Dariusz.

„Gospodarz domu byłby dumny”

Pani Monika nazywa strefy „psimi kuwetami” i „miejską kupą”. Stwierdza też, że „gospodarz domu z »Alternatywy 4« byłby dumny, widząc to dzieło”.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułMiedź pokonała Widzew 1:0. Nie ma sobie równych
Następny artykułCharytatywny zlot samochodów dla Adriana