Kurski podjechał pod szpital z ogromnym bukietem kwiatów. Na miejscu nie zabrakło fotoreporterów i dziennikarzy. Para nie unikała kontaku z mediami. Kurski przy tej okazji wytłumaczył, skąd aż 3 imiona dla dziecka.
“Jestem gotowy na nieprzespane noce, bo mam nocny tryb życia. Nie ma większego szczęścia niż dziecko, które jest puentą miłości. Dla nas to było największe marzenie. Anna to imię po mojej mamie, Klara siostrze mojej mamy, a Teodora to mama dwóch wymienionych wcześniej kobiet. Zawsze czułem wsparcie i modlitwę mojej mamy. Mama wyprosiła to dziecko u Boga. Byłem bardzo szczęśliwy jak Joanna zaproponowała, by nasza córka nosiła imię po mojej mamie” – powiedział w rozmowie z “Faktem”.
Kurska także nie ukrywa zachwytu nad córką.
“Anna jest cudowna. Jak głaszczę ją po główce to czuje włosy męża, bo ma już kilka włosków. Jest temperamentna jak córka prezesa” – dodała.
Dla Jacka Kurskiego to czwarte dziecko. Z pierwszego małżeństwa ma 30-letniego Antoniego, 27-letnią Zuzannę i 14-letniego Olgierda. Z kolei Joanna Kurska ma dwoje dzieci z poprzedniego związku. Anna jest jej pierwszą córką.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS