A A+ A++

Kurs euro rozpoczął tydzień od wzrostu i w poniedziałek rano zmierzał w stronę 4,25 zł. To odreagowanie po tym, jak w ubiegłym tygodni para euro-złoty była notowana najniżej od kwietnia 2018 roku.

O 9:37 kurs euro kształtował się na poziomie 4,2448 zł, czyli o 0,8 grosza wyżej niż przed weekendem. Jeśli do końca dnia trend ten nie zostanie odwrócony, będzie to czwarta z rzędu sesja wzrostu kursu EUR/PLN. W ten sposób rynek odreagowuje zeszłotygodniowe umocnienie złotego, w ramach którego kurs euro spadł w pobliże 4,21 zł, wyznaczając najniższy poziom od prawie dwóch lat.

Nieznacznie w górę poszły także notowania dolara amerykańskiego. „Zielonego” wyceniano na 3,8266 zł – czyli najwyżej od 10 dni. W dalszym ciągu rosła cena franka szwajcarskiego, za którego płacono już ponad 3,95 zł – a więc najwięcej od ponad dwóch miesięcy. Po piątkowych wahaniach kurs funta szterlinga ustabilizował się poniżej 4,97 zł.

KK

Źródło:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPlac Jakuba Wejhera. Najpierw foto, potem… demolka
Następny artykułKsiążę Harry i książę William spotkali się, by pogadać sam na sam. Chcieli naprawić relację. “Zdali sobie sprawy, że jeśli nie teraz, to nigdy”