Wtorkowy poranek przyniósł kontynuację poniedziałkowej tendencji osłabienia złotego. Równocześnie euro pozostawało słabe zarówno względem dolara amerykańskiego jak i franka szwajcarskiego. Skutkiem tego dolar w Polsce był najdroższy od października.
O 9:27 kurs euro wynosił 4,2698 zł i był o ponad grosz wyższy niż we wtorek wieczorem. Dzień wcześniej euro podrożało o blisko jeden grosz. Wciąż jednak poruszamy się w ramach oczekiwanego przez analityków przedziału 4,2450-4,2750 zł za euro.
Sytuacja jest jednak na tyle niekomfortowa, że polski złoty traci nawet względem bardzo słabego euro. Na parze z dolarem euro jest notowane najniżej od kwietnia 2017 r. A kurs euro do franka szwajcarskiego utrzymuj się blisko najniższych poziomów od niemal 5 lat.
W rezultacie we wtorek rano za dolara musieliśmy zapłacić ponad 4,94 zł, a więc najwięcej od ponad czterech miesięcy. Kurs franka szwajcarskiego przekroczył 4,02 zł, zwyżkując o ponad 1,5 grosza w ciągu niespełna dwóch godzin wtorkowego handlu. Funt brytyjski był wyceniany na blisko 5,12 zł, czyli o 1,4 grosza wyżej niż dzień wcześniej.
KK
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS