A A+ A++

2024-03-18 11:48

publikacja
2024-03-18 11:48

W oczekiwaniu na nadchodzące decyzje banków centralnych kurs
euro powrócił powyżej poziomu 4,30 zł. Losy złotego leżą teraz w rękach
decydentów z Rezerwy Federalnej czy Europejskiego Banku Centralnego.

Kurs euro powrócił powyżej 4,30 zł. Rynek wyczekuje na bankierów
fot. PhotoRK / / Shutterstock

W poniedziałek o 11:50 kurs euro wynosił 4,3107 zł i był o
niespełna grosz wyższy niż przed weekendem. W ten sposób rynek zanegował pozytywny
dla złotego sygnał, jakim w ubiegłym tygodniu było wybicie dołem strefy
4,28-4,29 zł.

– Przed nami niezwykle intensywny tydzień skupiony wokół
posiedzeń banków centralnych (m.in. Japonii, Szwajcarii, Norwegii, Wielkiej
Brytanii, Turcji, Czech), w szczególności amerykańskiej Rezerwy Federalnej. Liczymy
na podbicie rynkowej zmienności. Kanałem rynków bazowych reagować na wspomniane
wydarzenia będą także polskie aktywa. Szczególnie interesująco zapowiada się
tydzień na rynku EUR/PLN, który powrócił powyżej poziomu 4,30 i mimo dość
rozbudowanych publikacji krajowych w najbliższych dniach, to w wydarzeniach
globalnych upatrywać będzie argumentów za zmiennością – ocenili w porannym
raporcie ekonomiści Banku Millennium.

Reklama

– Naszym zdaniem o kierunku dalszych krótkoterminowych
trendów, zarówno na krajowym, jak i bazowych rynkach FX, zadecyduje odbiór
przez inwestorów przekazu środowego posiedzenia Fed. Każde sygnały odsuwające
poza lipiec br. pierwszą obniżkę stóp w USA czy zmniejszenie oczekiwanej na
bieżący rok przez członków FOMC jej skali umocniłyby dolara, co wywarłoby
presję na złotego – zaznaczyli stratedzy PKO BP.

Na rozstrzygnięcia czekamy także na parze euro-dolar. Po czwartkowym
umocnieniu dolara kurs EUR/USD zatrzymał się poniżej poziomu 1,09. Na polskim
rynku przekładało się to na kurs dolara w wysokości 3,9553 zł.

Za franka szwajcarskiego trzeba był zapłacić 4,4768 zł,
czyli podobnie jak przed weekendem. Na parze z euro w dalszym ciągu rysuje się
słabość helweckiej waluty. Kurs EUR/CHF dotarł do najwyższego poziomu od
końcówki listopada po tym, jak na początku stycznia wyznaczył historyczne
minimum.

KK

Źródło:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułJedyne małżeństwo w historii obozu Auschwitz. Zginął w koszuli ślubnej
Następny artykułProtest rolników w Garwolinie. Będą utrudnienia