A A+ A++

Fakt, że niektórzy radni miejscy podczas posiedzeń wyłączają kamery, jest bardzo kłopotliwy. Nie wiemy, czy są wówczas zaangażowani w pracę na rzecz miasta i czy nie zajmują się w tym czasie np. wypełnianiem obowiązków służbowych. Przez ostatni rok wiele razy byliśmy świadkami sytuacji, gdy samorządowcy biorący udział w posiedzeniach rady znajdowali się w swoich miejscach pracy. Można ubolewać nad tym niezwykle kontrowersyjnym zjawiskiem, gdyż wypłacana regularnie niemała dieta radnego ma zrekompensować mu utratę dochodów z miejsca zatrudnienia lub własnej działalności gospodarczej. Jest tylko jedna recepta, aby temu przeciwdziałać. Chodzi oczywiście o powrót do stacjonarnych obrad, tak jak dzieje się to już w wielu polskich samorządach. Kiedy latem ubiegłego roku odbyła się żywa dyskusja na ten temat, radna Jolanta Oneta Roszkowska była twardym zwolennikiem obradowania zdalnego. Jej argumenty były wyjątkowo emocjonalne. Niedawno sprawa przyjęła nieoczekiwany obrót.

Podczas komisji rozwoju 12 stycznia, doszło do spektakularnej, zabawnej gafy. Radna Jolanta Oneta Roszkowska przez pierwsze półtorej godziny pięciogodzinnych obrad była widoczna na ekranie. Potem zniknęła ograniczając się do komunikatów głosowych w sprawie głosowań. W 3 godzinie 56 minucie i 15 sekundzie nagrania poprosiła o zaznaczenie: „przeciw”. Ale najwyraźniej zapomniała wyłączyć mikrofon. Przez kolejne kilkadziesiąt sekund można było słyszeć dźwięki przypominające wciskanie przycisków na jakimś urządzeniu (kasa fiskalna?), a także drukowanie np. paragonu lub kuponu. Niezwykle enigmatyczne były także słowa pani Roszkowskiej. W 3 godzinie 56 minucie i 35 sekundzie radna powiedziała: „Niestety, tu nic nie ma”. Najbardziej tajemnicze zdanie padło dwadzieścia sekund później. Po serii kolejnych dźwięków podobnych do pracy urządzenia drukującego J. O. Roszkowska stwierdziła: „Sześć złotych, proszę bardzo”. Internauci uważali, że radna w trakcie komisji obsługiwała klientów w miejscu pracy przyjmując opłatę lub wydając resztę. Rozmawialiśmy również z radnymi mającymi podobne odczucia, którzy nie ukrywali swojego rozbawienia całą sytuacją. Więcej na ten temat można przeczytać tutaj.

Do przywołanych wydarzeń na lutowej sesji odniosła się sama zainteresowana. Jolanta Oneta Roszkowska przekonywała, że sprawa sześciu złotych wynikała z tego, że będąc w domu płaciła kurierowi za przesyłkę. To bardzo ciekawe tłumaczenie, gdyż usługa kurierska kosztuje znacznie drożej, a po rzekomej wizycie kuriera radna nadal nie pojawiła się na ekranie. Na sesji pani Roszkowska zgodnie z przewidywaniami odnosiła się do innych radnych.

-Nie mam nic do pani Agnieszki Mroziewskiej i nie przeszkadza mi, że łączy się z przychodni dentystycznej. Rozumiem, że życie pisze scenariusze i musi pani czasami ratować zdrowie ludzkie. Naprawdę pełen szacunek, że umie to pani pogodzić i nie będę panią rozliczała za to, czy bierze pani pełną czy niepełną dietę i czy jest pani w pracy czy nie –mówiła Roszkowska.

-Pan Cieślik również łączy się z pracy. Nie zauważyłam, aby pan Kleczkowski zwracał na to uwagę. Pani Sigillewskiej też zdarzyło się połączyć ze szkoły, nikt nie robił z tego afery. Pani Piasecka skąd się łączy, nie z pracy? –dopytywała w trakcie obrad Jolanta Oneta Roszkowska.

Po pierwsze, nikt z wymienionych przez radną osób nie wypiera się, że podczas posiedzeń był widywany w miejscu pracy. Po drugie, Leszek Cieślik, Aleksandra Sigillewska oraz Izabela Piasecka nie ograniczali wówczas swojej aktywności do wciśnięcia przycisku na tablecie i nie wyłączali kamer, za to często byli czołowymi radnymi w dyskusji. Po trzecie i najważniejsze, należy mieć nadzieję, że teraz pani Roszkowska nie będzie przeciwna obradom stacjonarnym w przypadku podjęcia kolejnej dyskusji przez radę na ten temat.

Link do komisji rozwoju z 12 stycznia (3.56.15 -radna Roszkowska prosi o zaznaczenie głosu i rozpoczyna się seria dziwnych dźwięków; 3.56.35 -radna Roszkowska mówi: “Niestety, tu nic nie ma”; 3.56.54 -radna Roszkowska mówi: “Sześć złotych, proszę bardzo”): https://esesja.tv/transmisja/12338/xxxiii-komisja-rozwoju-rady-miejskiej-w-augustowie-12012021-napisy-wkrotce.htm

Link do sesji z 25 lutego (2.32.31 -radna Roszkowska opowiada o kurierze): https://esesja.tv/transmisja/13787/xxxi-sesja-rady-miejskiej-w-dniu-czwartek-25022021-czesc-2-napisy-wkrotce.htm

*Artykuł ukazał się w 10/2021 numerze “Przeglądu Powiatowego”.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułRafał Dzwonnik znów potrzebuje wsparcia. Walka trwa
Następny artykułLust from Beyond – recenzja gry. Cierpieniom nie było końca