37-letni mężczyzna został w niedzielę ujęty i przekazany policji przez łowców pedofili z Child Guard Unit Poland.
Kilka tysięcy osób zobaczyło obywatelskie ujęcie mężczyzny, który pisał na portalu (kiedyś najpopularniejszego w Polsce) z osobą podającą się za 13-latkę. Mężczyzna, który twierdził, że ma 21 lat, przesyłał jej nagie zdjęcia, pisał sprośne wiadomości i w końcu umówił się z „dziewczynką”. Kazał jej przyjechać pod jedną z restauracji w Borku Fałęckim uberem.
Jednak zamiast dziecka, pojawili się członkowie Child Guard Unit Poland i zaczęli ponad godzinną transmisję z obywatelskiego ujęcia podejrzewanego o pedofilię.
– Lubię pisać z ludźmi, ze wszystkimi. Ze starymi babkami też piszę – tłumaczył się Mirosław. Na pytanie, co nim kierują, odpowiedział, że robi to „z nudów”. Na sugestię, że lepiej grać w szachy, stwierdził, że faktycznie na lepsze mu to wyjdzie. – Nie chcę krzywdzić dzieci – zapewniał. Mężczyzna opowiedział o sobie, że pracuje jako kurier. – Ktoś nie dostanie jutro paczki – zażartował przedstawiciel CGUP.
– Żałuję, że coś takiego robię – stwierdził 37-latek. – Z nikim małoletnim wcześniej się nie spotkałem – zapewnił.
Po kilkudziesięciu minutach przyjechali policjanci, którzy wylegitymowali ujętego. – Funkcjonariusze zatrzymali 37-letniego mieszkańca Krakowa i zabezpieczyli telefon komórkowy i komputer. 37-latek przyznał się do zarzucanego mu czynu – mówi Sebastian Gleń, rzecznik prasowy małopolskiej policji.
– Mężczyźnie przedstawione zostały zarzuty usiłowania prezentowania osobie małoletniej treści pornograficznych oraz składania jej propozycji za pośrednictwem sieci telekomunikacyjnej poddania się czynnościom seksualnym – dodaje policjant.
Za popełnione przestępstwo grozi mu kara do trzech lat pozbawienia wolności. 37-latek nie został aresztowany, otrzymał dozór policyjny.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS