Siatkarzy oceniamy w szkolnej skali 1-6.
ROZGRYWAJĄCY:
Fabian Drzyzga – 5
W pierwszym secie nie potrafił znaleźć tempa z Mateuszem Bieńkiem (środkowy nie zdobył punktu po żadnym z czterech ataków). W ogóle ze środkowymi grał niewiele. Zdarzyło mu się wrzucić w siatkę Bartosza Kurka (początek drugiego seta). Ale to szczegóły. Ogólnie dobrze prowadził atak, a z Kurkiem współpracował doskonale. Do tego świetnie grał w bloku (cztery punkty, najwięcej w drużynie) i bardzo pomógł zagrywką (dwa asy).
ATAKUJĄCY:
Bartosz Kurek – 5+
Gdyby do końca utrzymał poziom, byłaby nota idealna. Po dwóch setach miał 14 punktów na 19 ataków i kosmiczną, 74-procentową skuteczność. Skończył z zapisem 14/23 i 61 proc. Czyli też świetnie! Wiele razy bił nad bezradnymi Słoweńcami, w bardzo wielu akcjach wyglądał jak wtedy, gdy po prostu wziął sobie tytuł MVP mistrzostw świata w 2018 roku. Plus za dobrą grę w bloku (dwa punkty). Jeszcze lepiej może zagrywać – nie zaserwował asa.
Łukasz Kaczmarek – bez oceny
Grał za krótko.
ŚRODKOWI:
Mateusz Bieniek – 4
W pierwszym secie nie skończył wszystkich czterech ataków. Ale od drugiego był już sobą. Atak w sumie słabszy niż zwykle – 2/6 (33 proc.), za to jak zawsze dobry na zagrywce (mimo że tylko jeden czysty as) i bardzo pożyteczny w bloku (trzy punkty).
Jakub Kochanowski – bez oceny
Grał za krótko.
Piotr Nowakowski – 5
Trzy punkty blokiem. Do tego dużo wybloków. W ataku 3/3. Bezbłędny. I coraz lepszy na zagrywce (jeden as).
PRZYJMUJĄCY:
Michał Kubiak – 3
Kapitan był bardzo aktywny, ale też nieskuteczny. W ataku tylko 4/15 (27 proc.). W przyjęciu trzy razy ustrzelony przez Słoweńców. Odbierał 14 zagrywek, miał zaledwie 29 proc. przyjęcia pozytywnego i 21 proc. perfekcyjnego. Miał też takie, instynktowne przyjęcie:
To była chyba akcja meczu. Meczu, który w sumie kapitanowi wyszedł słabo. Na zagrywce Kubiak jeszcze też szuka swojej najwyższej formy. W bloku dobry, z dwoma punktami.
Wilfredo Leon – 4
W pierwszym secie jego seria zagrywek pozwoliła nam wyjść z 17:19 na 21:19. Na początku drugiego seta bardzo nerwowy. Wtedy wszedł w spięcia ze Słoweńcami i zepsuł kilka ataków z rzędu. W sumie w ataku 11/21 (52 proc.), bez punktów w bloku i z dwoma asami. Ale też z wieloma zagrywkami, które dały nam kontry. Na przyjęciu, które nie jest jego domeną, bardzo zapracowany. Słoweńcy posłali w niego 22 serwisy. Nie odebrał dwóch. Miał 36 proc. pozytywnego i 14 proc. perfekcyjnego przyjęcia.
Kamil Semeniuk – bez oceny
Grał za krótko.
Aleksander Śliwka – bez oceny
Grał za krótko.
LIBERO:
Paweł Zatorski – 5
Grał pod dużą presją, bo Vital Heynen wybrał już 11 siatkarzy na igrzyska w Tokio, a waha się, czy na libero zabrać jego, czy Damiana Wojtaszka. Udźwignął ciężar tego meczu. Przyjął 14 zagrywek. Pozytywnego przyjęcia miał aż 71 proc., a perfekcyjnego 36 proc. Do tego zanotował siedem obron.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS