Kultowa telenowela “Niewolnica Isaura” wraca na ekrany. Znamy datę

Czasy PRL-u i lata 90. były złotymi latami dla telenowel w Polsce. Gdy w telewizji emitowana była “Luz Maria” czy “Niewolnica Isaura”, ulice polskich miast pustoszały. Do dziś niektórzy wspominają, jak następnego dnia po obejrzeniu kolejnego odcinka serialu wraz ze znajomymi dyskutowali na temat dalszych losów bohaterów. Latynoskie produkcje święciły wówczas w naszym kraju największe triumfy.

Oczywiście, duży wpływ miała na to uboga oferta programowa. Nie było w czym wybierać, więc oglądało się to, co akurat było wyświetlane. Produkcje miały więc niemal zapewnioną stałą oglądalność.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

I choć serial już dawno zniknął z ekranów, starsi widzowie wciąż darzą go ogromnym sentymentem. Jak się teraz okazuje, naprzeciw wiernym fanom kultowej telenoweli wyszła Telewizja Polska. Według informacji uzyskanych przez Wirtualne Media, kanał TVP Kobieta wznowi emisję “Niewolnicy Isaury”. Odcinki będą pokazywane w soboty o godz. 8.40, począwszy od 17 lutego 2024 r. Warto zaznaczyć, że stacja wyemituje serial w pełnej wersji obejmującej 100 półgodzinnych odcinków.

“Niewolnica Isaura” – o czym jest serial?

Fabuła “Niewolnicy Isaury” jest luźno oparta na abolicjonistycznej książce Bernardo Guimarãesa, opowieści o jasnoskórej niewolnicy i jej właścicielu, Leôncio Almeidy, plantatorze bawełny. Był to klasyczny przykład telenoweli z Ameryki Łacińskiej, w której główny wątek stanowiła historia miłosna. Serial został nakręcony w 1976 r. W Polsce emitowano go od 1985 r.

Prócz krajów Ameryki Łacińskiej “Niewolnica Isaura” podbiła m.in. Francję, Włochy, Austrię, Finlandię, Węgry czy Chiny. W sumie została wyemitowana w 130 krajach.

W najnowszym odcinku podcastu “Clickbait” rozmawiamy o serialach, które “ubito” zdecydowanie za wcześnie oraz wymieniamy te, które powinny pożegnać się z widzami już kilka sezonów temu. Możecie nas słuchać na Spotify, Apple Podcasts, YouTube oraz w Audiotece i Open FM.