A A+ A++

We wtorek media obiegła informacja o śmierci Jacka B. ps. Lelek. Miał On popełnić samobójstwo podczas próby zatrzymania go przez funkcjonariuszy Centralnego Biura Śledczego Policji we Wschowie. Jak przekazała rzeczniczka CBŚP Iwona Jurkiewicz, mężczyźnie natychmiast została udzielona pomoc, jednak pomimo reanimacji nie udało się go uratować. 

Nieoczekiwanie zaskakujące kulisy sprawy ujawnia RMF FM. Jak bowiem wynika z ustaleń rozgłośni, prokuratura wszczęła postępowanie z art. 155 Kodeksu karnego, w myśl którego „kto nieumyślnie powoduje śmierć człowieka, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5”. Celem śledztwa będzie także ustalenie, czy funkcjonariusze nie dopuścili się niedopełnienia bądź przekroczenia uprawnień.

Nie ma natomiast żadnych przesłanek, by twierdzić, że podawana wczoraj wersja o samopostrzeleniu się podejrzanego jest nieaktualna” – usłyszał dziennikarz radia.

Według śledczych, „Lelek” popełnił samobójstwo przez strzał w serce na klatce schodowej, gdy funkcjonariusze forsowali drzwi wejściowe. Na miejscu zdarzenia znaleziona została broń.

W czwartek zostanie wykonana sekcja zwłok Jacka B. Potencjalne wątpliwości ws. śmierci gangstera ma rozstrzygnąć ekspertyza batalistyczna.

Obecnie ws. akcji we Wschowie przesłuchiwani są funkcjonariusze.

źródło: dorzeczy.pl. RMF 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułCavill zaskoczył wyznaniem nt. scen intymnych. “Nie jestem fanem”
Następny artykułKrocie za dziury. Kierowcy coraz częściej upominają się o odszkodowanie od miasta