A A+ A++

Haas przez kolejny sezon będzie korzystał z usług Micka Schumachera i Nikity Mazepina. To dwóch niedoświadczonych kierowców, przez co ekipa ma problem z rozwojem bolidu. Czy pomoże jej Robert Kubica?

Łukasz Kuczera

Łukasz Kuczera


Materiały prasowe
/ Alfa Romeo Racing ORLEN
/ Na zdjęciu: Robert Kubica

Haas nie zmieni składu w sezonie 2022. Zgodnie z oczekiwaniami, w ubiegłym tygodniu Amerykanie poinformowali, że w przyszłym roku ich barw w Formule 1 nadal bronić będą Nikita Mazepin i Mick Schumacher. Decyzja jest dość zrozumiała, bo Rosjanin i Niemiec zapewniają zespołowi gratyfikacje finansowe.

Jednak Haas w sezonie 2021 przekonał się, że posiadanie dwóch debiutantów to kiepski pomysł, bo nie posiadają oni wiedzy, dzięki której można rozwijać bolid. – Nie mamy odniesienia, brakuje nam porównania. To gwarantuje doświadczony kierowca – powiedział “Autosportowi” Gunther Steiner, szef Haasa.

Sytuacja jest o tyle trudna, że w sezon 2022 ekipy wejdą z czystą kartą. Rewolucja techniczna w przepisach F1 sprawi, że zespoły nie będą posiadały informacji na temat nowej konstrukcji. Rozwój w złą stronę może zatem wpędzić Haasa w nie lada kłopoty.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Bramkarz popełnił błąd. Padł super gol

– Nie wiem dokładnie, jak to zrobimy, ale jest więcej niż jeden sposób na ogarnięcie takiej kwestii. Rozmawialiśmy trochę o tym, ale żadne decyzje nie zapadły. Chcę też zobaczyć, jak Mick i Nikita będą sobie radzić. Dysponujemy wieloma danymi, z których wynika, że się poprawili. Gdy przyjdzie moment, to znajdziemy rozwiązanie tego problemu, ale nie jestem pewien, czy będziemy go w ogóle mieli – dodał Steiner.

Pomysł amerykańskiego zespołu zakłada zakontraktowanie doświadczonego kierowcy rezerwowego, który mógłby dostać sporą liczbę piątkowych treningów F1. W ten sposób pomógłby on ekipie w rozwoju samochodu. Niektórzy dziennikarze, a także część kibiców, wskazali, że idealnie do tej roli nadaje się Robert Kubica .

Czy Kubica mógłby pomóc Amerykanom? Krakowianin już raz był kandydatem na rezerwowego w Haasie – miało to miejsce przed sezonem 2020, gdy Steiner gościł nawet w Warszawie i rozmawiał z Danielem  Obajtkiem, prezesem Orlenu. Polska firma miała bowiem zostać sponsorem tytularnym amerykańskiego zespołu. Kubica i Orlen wybrali jednak wtedy współpracę z Alfą Romeo.

Kubica ma obecnie na stole ofertę dalszej współpracy z Alfą Romeo w roli rezerwowego, dlatego transfer do Haasa wydaje się mało prawdopodobny. Tym bardziej że ekipa jest tylko z nazwy amerykańska. Obecnie jej głównym sponsorem jest Dmitrij Mazepin – rosyjski miliarder. Za jego sprawą bolidy Haasa pomalowano w kolory flagi rosyjskiej. Trudno sobie wyobrazić, aby w obecnej sytuacji politycznej Orlen chciał swoich logotypów na takich samochodach.

Obecnie rezerwowym Haasa jest Pietro Fittipaldi, który nigdy nie ścigał się regularnie w F1. Brazylijczyk miał jedynie okazję do występów pod koniec 2020, gdy zastępował kontuzjowanego Romaina Grosjeana. Wcześniej Fittipaldi kilkukrotnie pojawił się w sesjach testowych F1.

Follow @Kuczer13

Czytaj także:
Dzieci giną na torach. Czas coś z tym zrobić
Drugie miejsce niczym zwycięstwo. Euforia w Red Bullu po GP Rosji

Oglądaj wyścigi Formuły 1 w WP Pilot

Czy Haas zatrudni doświadczonego rezerwowego na sezon 2022?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Zgłoś błąd

WP SportoweFakty
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPixel Awards Europe 2021: organizatorzy wybrali nominowane gry i prezentują ich twórców
Następny artykułLegendarny skoczek ma dość i rezygnuje. “Czas spróbować czegoś innego”