Luksemburczyk współpracował z Kubicą w czasach obecności Polaka w BMW-Sauber. Krack był głównym inżynierem m.in. w sezonie 2008, podczas którego Kubica wygrał w Kanadzie i po rywalizacji w Montrealu został liderem tabeli.
Krack w podcaście Beyond the Grid, pytany o Kubicę, powiedział, że w szczytowej formie Polak był najlepszym kierowcą, jakiego widział w padoku F1.
– Najlepszy, jakiego widziałem – stwierdził Krack. – Patrząc pod względem czystego talentu oraz tego jak opisywał i czuł samochód, był bardzo, bardzo mocny – dodał, poproszony o porównanie z Sebastianem Vettelem, późniejszym czterokrotnym mistrzem świata.
BMW odpuściło jednak walkę o tytuł, koncentrując się na – jak się później okazało nieudanym – projekcie na sezon 2009, a następnie wycofując z Formuły 1. Sfrustrowany był nie tylko Kubica – ostatecznie czwarty w tabeli w 2008 roku – ale i Krack, który pożegnał się z zespołem.
– Pamiętasz, że opuściłem zespół w 2009 roku? Było to powiązane.
– Od 2001 pracowaliśmy bardzo ciężko, by stać się wygrywającym zespołem. Może wygrywający to niewłaściwe słowo, ponieważ koniec końców zwyciężyliśmy w jednym wyścigu, ale mieliśmy pole position w Bahrajnie i zdaje się, że byliśmy drudzy w Melbourne. Powiedzmy więc, że byliśmy zespołem walczącym o podium. To była dobra wspinaczka.
– Byłem trochę zaniepokojony nadchodzącymi przepisami. W 2009 roku wprowadzano KERS. Sprawa była wtedy jeszcze otwarta, zarówno jeśli chodzi o samo użycie, moc i całą resztę technicznych szczegółów. Nie byłem pewny, jak sobie z tym poradzimy.
– Robiliśmy więc wszystko, co w naszej mocy, chcąc jak najmocniej rozwijać samochód. Ale generalny plan nie obejmował rozwoju bolidu z 2008 roku. To było bardzo trudne, ponieważ uważaliśmy, że możemy osiągnąć więcej, niż ostatecznie osiągnęliśmy.
akcje
komentarze
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS