Były minister finansów Rishi Sunak, wiceminister handlu międzynarodowego Penny Mordaunt oraz szefowa dyplomacji Liz Truss przeszli do przedostatniej tury wyborów lidera Partii Konserwatywnej, który obejmie zarazem urząd premiera Wielkiej Brytanii.
W przeprowadzonej po południu czwartej turze najwięcej głosów – 118 – znowu uzyskał Sunak, wyprzedzając Mordaunt (która otrzymała 92 głosy) i Truss (86). Czwarte, ostatnie miejsce – uzyskując poparcie 59 posłów – zajęła była wiceminister ds. społeczności lokalnych i była wiceminister ds. równości Kemi Badenoch, która tym samym odpadła z dalszej rywalizacji.
W porównaniu z wczorajszą trzecią turą Sunak zyskał tylko trzy głosy, najwięcej – 15 głosów – zyskała natomiast Truss, która stopniowo nadrabia straty do Mordaunt.
Sunak, Truss i Mordaunt będą uczestniczyć jutro w piątej turze wyborów. Będzie ona ostatnią, w której głosować członkowie klubu poselskiego konserwatystów. Spośród finałowej dwójki zwycięzcę wyłonią w głosowaniu pocztowym wszyscy członkowie Partii Konserwatywnej. Nazwisko nowego lidera ma zostać ogłoszone najpóźniej 5 września i tego dnia przejmie on urząd premiera kraju, zastępując w tej roli Borisa Johnsona.
Biorąc pod uwagę dotychczasowe wyniki, Sunak może być niemal pewien, że znajdzie się w czołowej dwójce. Trudno natomiast przewidzieć, kto będzie jego przeciwniczką, bo Mordaunt ma przewagę nad Truss, ale większość posłów, którzy popierali Badenoch, teraz zapewne przerzuci swoje poparcie na szefową dyplomacji.
Trzeba też pamiętać, że preferencje szeregowych członków partii rozkładają się inaczej niż jej posłów, i w ostatniej turze Sunak nie będzie faworytem. Według opublikowanego dziś sondażu ośrodka YouGov w głosowaniu członków partii Sunak przegrywa zarówno z Mordaunt (37:53 proc.), jak i z Truss (35:53 proc.).
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS