A A+ A++

Donald Trump ogłosił już, że wygrał wybory. Sytuacja nie jest jednak tak prosta.

Zwykle Amerykanie dowiadują się o tym kto zostanie ich nowym prezydentem w powyborczy poranek. Media podliczają spływające głosy i są w stanie z dużą dozą prawdopodobieństwa ogłosić kto zwyciężył – a przy znacznej przewadze przegrany kandydat zwykle gratuluje drugiemu zwycięstwa na długo przed oficjalnym ogłoszeniem wyników.

W tym roku jest jednak inaczej. W momencie pisania tych słów Joe Biden może być pewny 220 głosów elektorskich z 270 potrzebnych do zwycięstwa a Donald Trump – 213. W wielu kluczowych stanach, jak Wisconsin, Michigan czy Pensylwania głosy są nadal liczone i jest za wcześnie aby ogłosić zwycięzcę, chociaż prowadzi w nich na razie Trump. Wyjątkiem jest Arizona, Nevada i Maine, gdzie na razie na prowadzeniu jest Biden.

Nie czekając na wyniki Donald Trump zdążył już ogłosić zwycięstwo. Stwierdził również, że wybory były oszukane i planuje iść z tym do Sądu Najwyższego. Chodziło mu konkretnie o głosy korespondencyjne, których w tym roku oddano rekordowo dużo. Amerykańska poczta nie radziła sobie z dostarczeniem takiej ich ilości i pojawił się problem do kiedy je liczyć. W niektórych stanach rządzonych przez Republikanów takie głosy będą ważne tylko, jeśli dojdą do dnia wyborów. W innych, rządzonych przez lewicę – jeśli dojdą nawet tydzień po ich zakończeniu, pod warunkiem wysłania ich maksymalnie w dniu wyborów. Republikanie walczą od kilku dni sądownie o to, aby zablokować tak odległe terminy gdyż większość głosów korespondencyjnych została oddana na Bidena.

Równolegle z wyborami prezydenckimi trwało szereg innych wyborów, z których najważniejsze to wybory do Izby Reprezentantów oraz cząstkowe wybory do Senatu. Jeśli chodzi o Izbę to wszystko wskazuje na razie na to, że Demokraci utrzymają większość. Dużo bardziej emocjonująca jest walka o Senat, gdzie tym razem to Republikanie są w defensywie. Obecnie są pewni 47 miejsc, ale nadal nie wiadomo, czy utrzymają jeszcze trzy (w wariancie zwycięstwa Trumpa) lub cztery (przy zwycięstwie Bidena) potrzebne im do utrzymania większości.

O postępach w liczeniu głosów i ważnych wydarzeniach z dzisiejszego dnia w USA będziemy informować na bieżąco.

Źródło: CNN, Fox News Autor: WM

Fot. PAP/EPA/JEON HEON-KYUN

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPrzygody upiornej agentki w „Kinie rodzinnym”
Następny artykułAmantadyna skuteczna w leczeniu koronawirusa? Badania trwają również w Polsce