A A+ A++

Z powodu niewykrycia sprawców umorzono dochodzenie w sprawie malunków, które ostatnio pojawiły się w różnych częściach miasta.

Na tablicy powieszonej na słupie energetycznym przy ul. Zielonej, na ścianie garaży wolnostojących przy ul. Szeptyckiego, na stacji transformatorowej przy cmentarzy przy ul. Ostródzkiej i w kilku innych miejscach Iławy widnieją bazgroły z wulgaryzmami.

Wygląda na to, jakby wszystkie skierowane były w stronę jednej osoby. Napisy wypadałoby zamalować i wedle prawa jest to obowiązek właściciela. Okazuje się jednak, że właścicielem tych wszystkich pomalowanych elementów nie jest miasto Iława. Jak mówi Julia Bartkowska z Urzędu Miasta, temat jest władzom znany, jednak malunki widnieją nie na miejskich, a m.in. na prywatnych nieruchomościach.
Joanna Kwiatkowska, rzeczniczka iławskiej policji, informuje, że sprawa malowideł została umorzona z powodu niewykrycia sprawcy.

W 2016 roku pisaliśmy o tym, jak mieszkaniec Iławy zamalował wulgarne napisy na ścianie amfiteatru. Był to obecny burmistrz Dawid Kopaczewski. Czy i dziś jakiś społecznik będzie musiał zakasać rękawy i zamalować obelżywe napisy?

eka
[email protected]

Czytaj e-wydanie

Gazeta Olsztyńska zawsze pod ręką w Twoim smartfonie, tablecie i komputerze. Codzienne e-wydanie Gazety Olsztyńskiej, a w czwartek i piątek z tygodnikiem lokalnym tylko 2,46 zł.

Kliknij w załączony PDF lub wejdź na stronę >>>kupgazete.pl

W piątkowym (12 czerwca) wydaniu m.in.

Pistolet wyłowiony z Łyny
Przypadkowe sprzątanie dna Łyny w Olsztynie ujawniło niecodzienne odkrycie. Stało się to za sprawą pasjonata z magnesem neodymowym ręku, który wykorzystał wolny czas na posprzątanie rzeki.

Nasz trudny rynek pracy
W których powiatach i w jakich branżach nie brakuje ofert pracy, a gdzie najszybciej rośnie bezrobocie? Sprawdziliśmy.

Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu.Synu, zniszczyłeś swoje i moje życie
Pani Hanna nie miała szczęścia w życiu. W rodzinnym domu panowała bieda, mąż okazał się alkoholikiem, który nie tylko przepijał wypłatę, ale też bił i wyzywał. Myślała, że syn będzie jej wsparciem. Stało się jednak inaczej. Dziś pani Hanna opiekuje się swoim niepełnosprawnym synem.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułW Kostrzynie powstanie Nowe Gwizdowo
Następny artykułStrażacy ruszyli ratować bociana