Zgodnie z przewidywaniami sytuację demograficzną kształtowała wówczas przede wszystkim trzecia fala pandemii SARS-CoV-2 i związana z nią najwyższa od kilkudziesięciu lat liczba zgonów. „W pierwszym półroczu 2021 r. przekroczyła o ponad 70 tys. średnioroczną wartość z ostatnich 15 lat (271 tys. do 199 tys.), natomiast współczynnik zgonów na 100 tys. ludności osiągnął wartość wyższą o ponad 30 w stosunku do pierwszego półrocza 2020 r.” – czytamy w raporcie GUS.
Nadmiarowe zgony to przede wszystkim ofiary COVID-19. Według wyliczeń GUS stanowią one ok. 90 proc. odnotowanego rok do roku wzrostu umieralności. Kto umierał najliczniej? Przede wszystkim starsi. W grupie wiekowej 70-79 lat odnotowano aż 40-procentowy wzrost liczby zgonów. Wśród osób w wieku 80-84 lat – 30-procentowy. Ale umierali też młodsi. Zgonów w pierwszej połowie 2021 r. przybyło bowiem w każdej grupie wiekowej, poza dziećmi w wieku 5-9 lat.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS