Jacek Dukaj, zwykłem prawić gościom na seminariach dla wydawców i tłumaczy z zagranicy, różni się od Lema tym, że jest wytrawnym opowiadaczem historii. Lem męczył się, wymyślając fabuły i bohaterów, bezpieczniej czuł się w eseju. Dukaj czuje prozę o wiele lepiej, ma szerszy wachlarz konwencji literackich, wystarczy sięgnąć do jego wcześniejszych opowiadań, wziąć do ręki „Lód”, powieść potężną, ale przepełnioną wręcz rozmaitymi wydarzeniami, bohaterami i liniami fabularnymi. Jego najnowsza powieść „Imperium chmur” przypomina z kolei i o tym, że takim zwykłym opowiadaczem historii Dukaj nie jest. Robi to bardzo po swojemu i nie bierze jeńców.
Czytaj także:
Przemienienia Szczepana Twardocha
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS