„Wartym podkreślenia jest fakt, iż spółka w ubiegłym roku w okresie lipiec–sierpień, czyli w czasie kryzysu na Odrze, wstrzymywała zrzuty przez 63 dni. W bieżącym roku, mając na uwadze konieczność ochrony środowiska naturalnego, w szczególności w obszarze wodnym, od czerwca KGHM stale ogranicza zrzuty wód przemysłowych do Odry już o 40 proc.” – podaje koncern.
W pobliżu Odry dwie spółki produkcyjne posiada grupa Azoty. Chodzi o ZA Kędzierzyn i ZCh Police. Pierwsza z nich w ubiegłym roku odprowadziła do Odry ścieki na poziomie 59,2 proc. wartości dopuszczalnych. Druga całości zrzutu dokonała do morskich wód wewnętrznych. Koncern zapewnia, że jego firmy nie miały żadnego wpływu na ubiegłoroczną katastrofę. – Została przeprowadzona wnikliwa analiza, która podtrzymuje dotychczasowy sposób monitoringu jakości oczyszczonych ścieków odprowadzanych do odbiorników, potwierdzająca, że nie występuje zagrożenie dla jakości wody w Odrze ze spółek wchodzących w skład grupy Azoty – mówi Łukasz Bloch, dyrektor departamentu korporacyjnego komunikacji i marketingu Azotów.
Czytaj więcej
Ciech zapewnia, że jego grupa nie odprowadza ścieków przemysłowych bezpośrednio do Odry. Enea w zlewni tej rzeki posiada jedynie instalacje związane z dystrybucją energii, które nie oddziałują na rzekę. Należące do grupy Tauron firmy leżą zaś w dorzeczu Wisły. Również ZE PAK zapewnia, … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS