A A+ A++

Ministerstwo zdrowia postanowiło znowelizować rozporządzenie, które określa jakie podmioty mogą zaopatrywać się w hurtowni farmaceutycznej. Obecne zapisy obowiązują bowiem od 18 lat i zawierają pojęcia, które nie funkcjonują już w polskim porządku prawnym, a jednocześnie pomijają m.in. lekarzy weterynarii czy ratowników medycznych wykonujących praktykę w formie indywidualnej działalności gospodarczej. 

Chodzi o projekt rozporządzenia Ministra Zdrowia w sprawie podmiotów uprawnionych do zakupu produktów leczniczych w hurtowniach farmaceutycznych. Projekt został skierowany do konsultacji.

“Potrzeba wydania przedmiotowego rozporządzenia podyktowana jest tym, że dotychczas obowiązujące rozporządzenie Ministra Zdrowia 23 listopada 2002 r. w sprawie podmiotów uprawnionych do zakupu produktów leczniczych w hurtowni farmaceutycznej (Dz. U. poz. 1831) obowiązuje w niezmienionej treści od ponad 18 lat, przez który to okres nie było nigdy nowelizowane” – uzasadnia MZ.

Jak dodaje, rozporządzenie wymaga aktualizacji “w sferze stosowanych pojęć, które nie funkcjonują już w polskim porządku prawnym. Należą do nich np. zakłady opieki zdrowotnej, czy sklepy zielarsko-drogeryjne, które to pojęcia funkcjonowały na podstawie nieobowiązujących już ustaw albo na podstawie ustaw wciąż obowiązujących, ale w brzmieniu już nieobowiązującym”.

Ponadto – jak wyjaśnia MZ – rozporządzenie wymaga uwzględnienia niektórych kategorii podmiotów dotychczas w nim nieuwzględnionych, co albo nie odpowiada określonej wieloletniej praktyce zaopatrywania się w hurtowniach farmaceutycznych, a w braku takiej praktyki – stanowi wymagającą sanacji lukę prawną stanowiącą poważne utrudnienie w wykonywaniu przez niektóre podmioty ich zadań statutowych, czy wręcz zadań wynikających wprost z przepisów ustawowych. Do takich kategorii podmiotów należą np. lekarze weterynarii, w tym prowadzący lecznice dla zwierząt, podmioty realizujące niektóre zadania wynikające z ustawy z dnia 8 września 2006 r. o Państwowym Ratownictwie Medycznym (Dz. U z 2020 r. poz. 882, z późn. zm.), armatorzy statków morskich w rozumieniu ustawy z dnia 5 sierpnia 2015 r. o pracy na morzu (Dz. U. z 2020 r. poz. 1353) oraz ustawy z dnia 11 września 2019 r. o pracy na statkach rybackich (Dz. U. poz. 2179), czy też niektóre podmioty uprawnione do udzielania świadczeń zdrowotnych innych niż szpitalne.

W wykazie podmiotów, znajdą się także izby wytrzeźwień, które – jak wyjaśnia MZ – muszą stosować produkty lecznicze, a więc trzeba im zapewnić wprost możliwość zaopatrywania się w hurtowniach farmaceutycznych. Podobna sytuacja jest np. w przypadku domów pomocy społecznej (DPS), których działalność w sposób oczywisty i naturalny wymaga stosowania u osób pozostających pod opieką tych placówek stosowania produktów leczniczych.

Projektowane rozporządzenie wprost wskazuje także np. lekarzy weterynarii czy ratowników medycznych wykonujących praktykę w formie indywidualnej działalności gospodarczej, jako uprawnionych do zaopatrywania się w produkty lecznicze w hurtowniach farmaceutycznych.

Apteki ogólnodostępne dla indywidualnego pacjenta

Zmiana w rozporządzeniu ma pozwolić ograniczyć liczbę wystawianych zapotrzebowań na produkty lecznicze, które podlegają realizacji w aptekach ogólnodostępnych. Apteki te są co do zasady przeznaczone do indywidualnego zaopatrywania pacjentów, a nie innych podmiotów w sposób i zakresie sprzecznym z ideą obrotu detalicznego.

“Nie powinno być zatem w stosunku do nich wystawiane zapotrzebowania w ilości nadmiarowej, na duże ilości produktów leczniczych, w sposób ewidentnie sprzeczny z ideą instytucji zapotrzebowania, o którym mowa w art. 96 ww. ustawy” – uzasadnia MZ.

Tak jak dotychczas, “w drodze pewnego rodzaju odstępstwa” od zasady zaopatrywania w produkty lecznicze osób indywidualnych jedynie w kanale dystrybucji detalicznej, w projektowanym rozporządzeniu umożliwiono takim osobom zakup produktów leczniczych będących tlenem medycznym, co wynika z faktu, że przechowywanie pojemników z tym gazem medycznym wymaga specyficznych warunków przechowywania, wiąże się z określonym ryzykiem, w związku z czym jest niemal niepraktykowane w aptekach ogólnodostępnych.  Tym samym sprzedaż taką muszą prowadzić hurtownie farmaceutyczne.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułZabił 17 lat temu. Policjanci z “Archiwum X” wrócili do sprawy
Następny artykułTwój biznes upadł w czasie pandemii? Sprawdź, czy możesz ubiegać się o odszkodowanie!