A A+ A++

W ostatnich dniach na adres pocztowy naszej redakcji przyszedł list bez nadawcy. Wewnątrz znaleźliśmy informacje o rzekomych nieprawidłowościach i czarno-biały wydruk zdjęcia, mającego wskazywać na powiązania biznesowe posła z Jastrzębia-Zdroju. 

Kto chce zaszkodzić posłowi Gadowskiemu? Anonim i żenujący fotomontaż trafił do naszej redakcji

W liście zawarto wiele obciążających sugestii wskazujących, m.in. na powiązania korupcyjne i powoływanie się na wpływy rządowe w celu uzyskania korzyści. Potwierdzeniem napisanych w anonimie zarzutów miało być zdjęcie, ilustrujące bardzo bliskie kontakty posła Gadowskiego z członkiem zarządu jednej z firm budowlanych z Warszawy. 

Po niewielkiej analizie przesłanego materiału odkryliśmy, że zdjęcie, które miało być potwierdzeniem zawartych w liście rewelacji zostało sfabrykowane. Ktoś nieudolnie wyciął głowę wskazywanego w liście przedsiębiorcy (z ogólnodostępnego zdjęcia na firmowej stronie internetowej) i dokleił głowę do zdjęcia posła Krzysztofa Gadowskiego, na którym gratuluje on Markowi Gzikowi wyboru na przewodniczącego sejmiku (zdjęcie z listopada 2022 roku, dostępne na Facebooku Gadowskiego). Fotomontaż celowo wydrukowano jako czarno-biały, aby ukryć odmienne balanse bieli zdjęcia z sejmiku oraz zdjęcia ze strony firmy. Nie trzeba być jednak doświadczonym grafikiem komputerowym czy fotografem, aby zauważyć, że coś nie gra – proporcje doklejonej głowy i ciała wyglądają dziwnie. 

Warto dodać, że autor podrobionego zdjęcia nie pokusił się nawet o usunięcie z klapy prof. Marka Gzika przypinki z logo EHTIC – European Health Tech Innowation Center, którego Gzik jest byłym dyrektorem. Oryginalne zdjęcie z 2022 roku oraz logo z przypinki w klapie dla porówniania zamieszczamy poniżej. 

Mimo tego, że udało nam się ustalić, że przesłane zdjęcie jest fotomontażem, zwróciliśmy się zarówno do wskazanej w anonimie firmy, jak i samego posła z pytaniami o ewentualne znajomości. Spytaliśmy także, czy panowie utrzymują kontakty i czy przesłane zdjęcie jest prawdziwe. 

W wywołanej do tablicy firmie uzyskaliśmy informacje, że zdjęcie jest fotomontażem, bo wskazany przedstawiciel zarządu nie tylko nigdy się z posłem Gadowskim się nie spotkał, ale też w ogóle go nie zna.

Poseł Krzysztof Gadowski również zaprzecza takim kontaktom i zapowiada podjęcie działań, aby autor oczerniającego listu poniósł odpowiedzialność za swoje czyny. 

– Odnoszenie się do pomówień i kłamstw nie ma sensu. Wszystko w tym plugawym anonimie jest kłamstwem, łącznie z prymitywnym fotomontażem zdjęcia. Mogę natomiast poinformować, że złożyłem już stosowne zawiadomienie do prokuratury w związku z faktem popełnienia przestępstwa przez autorów tego listu i ich mocodawców. Uważam, że jest to mój obywatelski obowiązek, bo brak reakcji na takie przestępcze metody psuje życie publiczne i może w każdej chwili dotknąć każdego z nas. Z drugiej strony nasuwa się wniosek, że taka agresja jest ewidentnym dowodem, że prowadzone audyty w spółkach i instytucjach coraz bardziej zbliżają się do wykrycia i rozbicia towarzysko-biznesowych układów wygenerowanych przez PiS. Prokuratura coraz częściej określa je w stawianych zarzutach zorganizowanymi grupami przestępczymi, okradającymi budżet państwa i spółki Skarbu Państwa. Anonim stawiający ewidentnie pomówienie mojej osoby, o czym z resztą sami Państwo wspominacie w przesłanej do mnie wiadomości, będzie przedmiotem oceny właściwych organów pod kątem popełnienia czynów zabronionych. Chciałbym również zauważyć, że powielanie fałszywych informacji na mój temat spotka się z zdecydowaną reakcją – podkreśla poseł Krzysztof Gadowski.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułAMD Ryzen 5 7600X3D jest już dostępny u naszych zachodnich sąsiadów. Poznaliśmy wydajność tego procesora
Następny artykułIntel Core Ultra 300 (Panther Lake). Poznaliśmy szczegóły specyfikacji