A A+ A++

Ostatni mecz sezonu nie był popisem piłkarzy ręcznych KSSPR Końskie. Podopieczni trenera Arkadiusz Bąka w ostatnim ligowym pojedynku rozgrywek 2021/2022 w grupie D I Ligi Mężczyzn przegrali we własnej hali z Olimpią Medex Piekary Śląskie. Dla Bąka była to czwarta przegrana w czterech mecz na ławkach trenerskich (jedno ze spotkań zakończyło się remisem w regulaminowym czasie, ale „Konie” przegrały w rzutach karnych. 

REKLAMA


Ostatnie zwycięstwo ekipa z Końskich zanotowała z AZS AGH Kraków (szósta drużyna w tabeli) jeszcze pod wodzą Michała Przybylskiego. Następnie „Konie” przegrywały z pierwszą oraz drugą drużyną SMS ZPRP Kielce, Viretem CMC Zawiercie (po karnych) oraz dziś z Olimpią Medex Piekary Śląskie.

Sobotnia przegrana była spodziewana, bowiem Matyjasik i spółka rywalizowali z liderem rozgrywek. Do przerwy konecczanie przegrywali 11:13, a mecz zakończył się wynikiem 27:30. Mimo porażki spotkanie mogło się podobać – było pełne walki, a nasi zawodnicy zostawili mnóstwo sił na parkiecie. Trybuny wypełniły się niemal do ostatniego miejsca.

REKLAMA

Mecz i sezon w rozmowie z nami podsumowywał trener Arkadiusz Bąk:

„Chwała chłopcom, że podjęli walkę w takim składzie osobowym, walczyli jak mogli, widzę że dali z siebie ponad 100%. Mamy kłopoty kadrowe, nie da się tego ukryć. Mam nadzieję, że skończy się sezon, wyleczymy się w końcu i będziemy w pełnym składzie mogli grać. Przeciwnik mocny fizycznie, widać było że ma też zmienników dobrych na ławce. Nie wytrzymaliśmy fizycznie tego meczu, chociaż mieliśmy swoje szanse. W drugiej połowie za dużo zgubionych piłek i rzutów z nieprzygotowanych pozycji […] Sezon to ciężko mi cały podsumować, bo nie prowadziłem zespołu wcześniej, ale widziałem mniej więcej jak to wygląda. Cały czas są te same problemy – braki kadrowe i problemy zdrowotne. To w trakcie sezonu żaden mecz nie był w komplecie rozegrany i to są główne problemy. Reszta jest wszystko do wytrenowania, ale muszą być do tego warunki. Teraz trzeba ochłonąć, odpocząć, chłopcy niech się wyleczą porządnie, a reszta przyjdzie z czasem” – mówił na gorąco po meczu szkoleniowiec koneckiej ekipy.

KSSPR Końskie – Olimpia Medex Piekary Śląskie 27:30 (11:13)
KSSPR: Witkowksi, Napierała 4, Woś 7, Kozłecki, Sękowski Łukasz 3, Sękowski Bartosz, Markowski 1, Biegaj, Ciszek, Włodarski, Rurarz, Matyjasik 10, Słonicki 2.

KSSPR kończy sezon na siódmym miejscu w dwunastozespołowej grupie D I Ligi Mężczyzn (jest to trzecia klasa rozgrywkowa w Polsce po Superlidze oraz Lidze Centralnej).

Zdjęcia:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPrezydent Zełenski podpisał ustawę zakazująca prorosyjskich partii
Następny artykułDouglas: – Nie da się znudzić uczuciem wygrywania