A A+ A++

„Księżackie Jadło” wróciło na swoje miejsce

12 września 2022

Po dwuletniej przerwie spowodowanej pandemią na Nowy Rynek w Łowiczu, wróciło „Księżackie Jadło”. Impreza łącząca ze sobą dobrą muzykę, dobrą zabawę i degustację lokalnych potraw zgromadziła liczną rzesze uczestników. Pomimo tego, że podobne wydarzenia muzyczne zostały zorganizowane w tym samym czasie, w miastach ościennych.

W tym roku gwiazdami „Księżackiego Jadła” byli: peruwiański zespół „Los Companieros”, grupa grająca muzykę grecką „Mythos”, zespół discopolowy „Hit Boyz”, legenda polskiej muzyki rockowej zespół „Wanda i Banda” i jeden z najpopularniejszych DJ i producentów muzycznych w Polsce – Gromee. W programie tegorocznego wydarzenia znalazł się również występ Kabaretu z Konopi. Repertuar muzyczny „Księżackiego Jadła” był zrównoważony. Tak by każdy nalazł w nim coś dla siebie.

W czasie imprezy tradycyjnie zorganizowany został konkurs kulinarny. Tym razem oceniana była zupa grzybowa, przygotowaną przez siedem Kół Gospodyń Wiejskich. W komisji konkursowej zasiadali m.in. burmistrz Łowicza Krzysztof Jan Kaliński i szef kuchni Hotelu „Rozdroże w Nieborowie” Grzegorz Borcuch.

Najsmaczniejszą zupę grzybową przygotowało KGW Zielkowice, któremu przyznano nagrodę pieniężną w wysokości 3.000 zł. II miejsce zajęło KGW „Zdunianki” otrzymując nagrodę 2.000 zł, a III miejsce KGW z Chąśna. Nagroda za trzecie miejsce wynosiła 1.000 zł.

Podczas „Księżackiego Jadła” tradycyjnie można było skorzystać z propozycji oferowanych na stoiskach wystawienniczo-gastronomicznych. Wydarzeniem towarzyszącym imprezy było rozstrzygniecie XII zawodów o Puchar Burmistrza Łowicza w szachach szybkich oraz prezentacja ciągników siodłowych „Łowicki Trucker King”.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułUS Open. Carlos Alcaraz pokonał w finale Caspera Ruuda. Będzie numerem 1
Następny artykułIdealny komentarz