Kuria diecezji radomskiej zaapelowała do wiernych, by w trosce o środowisko zrezygnowali ze sztucznych wiązanek i plastikowych zniczy, które masowo pojawiają się na grobach w okolicach Dnia Wszystkich Świętych. Wystarczy jeden znicz i modlitwa – przekonują władze kościelne.
Apel kurii trafił do parafii w diecezji radomskiej. Ma być odczytywany w trakcie ogłoszeń parafialnych; część parafii zamieściła go na swojej stronie internetowej.
W piśmie do wiernych radomska kuria zaznaczyła, że dbając o groby, należy także szanować środowisko. “Zrezygnujcie ze sztucznych wiązanek i kwiatów, które masowo zaśmiecają cmentarze i niszczą środowisko” – zaapelowały do wiernych władze radomskiego Kościoła. Jednocześnie zachęcono, by nie stawiać na grobach dużej liczby zniczy; wystarczy jeden symboliczny, któremu towarzyszyć będzie modlitwa za zmarłych.
“Zapalane znicze nie muszą być masowo palone i kopcące. To znak modlitwy za zmarłych, ale jej nie zastąpią” – podkreślono w apelu dla wiernych.
W piśmie do parafian przywołano także słowa papieża Franciszka, który stwierdził, że grzechem jest zanieczyszczanie Ziemi substancjami trującymi i dlatego należy zmienić złe nawyki.
“Czy uroczystość Wszystkich Świętych i piękny czas odwiedzania cmentarzy oraz modlitwy za bliskich zmarłych w listopadowe dni ma się kojarzyć ze stertami śmieci i smogiem nad cmentarzami?” – napisano w piśmie do wiernych.
Apel kurii popierają także zarządy cmentarzy, nie tylko ze względów ekologicznych, ale także ekonomicznych.
Jak powiedział PAP dyrektor Cmentarza Komunalnego na Firleju w Radomiu Sebastian Stępień, rokrocznie z największej radomskiej nekropolii wywożone są tysiące metrów sześciennych odpadów, z czego 95 proc. stanowią tworzywa sztuczne w postaci wieńców i zniczy. W 2019 r. było to w sumie 5 tys. metrów sześciennych odpadów, z w 2020 r. roku – ze względu na pandemię – o ok. 1 tys. m sześć. mniej. W okresie Wszystkich Świętych każdego dnia z cmentarza wyjeżdża od 5 do 10 dużych kontenerów z odpadami.
Dyrektor podkreślił, że wydatki cmentarza za odbiór odpadów są wysokie.
“Tylko za odbiór odpadów w październiku zapłacimy ok. 100 tys. zł, w listopadzie będzie ich jeszcze więcej, więc i kwota będzie wyższa” – powiedział PAP Stępień. Dodał, że w normalnych miesiącach, kiedy ruch na cmentarzach jest mniejszy, nekropolia płaci za pozbycie się odpadów ok. 30-40 tys. zł.
Według dyrektora koszty odbioru cmentarnych odpadów przez wyspecjalizowane firmy rokrocznie rosną; w ub. roku była to nawet 100-procentowa podwyżka. W ocenie Stępnia, jeśli taka sytuacja się utrzyma, a odpadów będzie wciąż tak dużo jak obecnie, cmentarz będzie musiał podnieść ceny np. nowych grobów. (PAP)
Autorka: Ilona Pecka
ilp/ ok/
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS