A A+ A++

Księgarnia Discover mieści się w pasażu handlowym na krakowskim Dworcu Głównym. To właśnie przechodzący tamtędy pasażerowie jako pierwsi mieli okazję natknąć się na nową ekspozycję w jej witrynie. 

“Reklama szokująca”

Ogólny zamysł był taki, by wypromować czytelnictwo. “Czytanie to jedna z najważniejszych umiejętności nabywanych przez człowieka w procesie edukacji! Czytanie to nie jest zwykła czynność, czytanie to środek komunikacji społecznej – ułatwia sposób porozumiewania się ludzi w teraźniejszości, ale także przekaz doświadczeń między pokoleniami”. 

Sama formułka nie budzi kontrowersji i mogłaby być przez spieszących się na pociąg przechodniów niezauważona. Autorzy ekspozycji postanowili więc przyciągnąć ich uwagę. Pod spodem pojawiła się fotografia okładki książki “Mein Kampf”. 

– Nie miałam dużo czasu, więc tylko zapytałam panią za kasą, kto odpowiada za ekspozycję, nie była w stanie udzielić mi odpowiedzi. Przeczytałam na głos cytat i poprosiłam o przekazanie “komuś wyżej”, że nie wydaje mi się, łagodnie mówiąc, żeby to był dobry pomysł marketingowy – relacjonuje Weronika Śmigielska, którą zbulwersował taki sposób reklamy. 

Pod fotografią okładki znalazło się także chińskie przysłowie: “Kiedy przeczytam nową książkę, to jakbym znalazł nowego przyjaciela, a gdy przeczytam książkę, którą już czytałem – to tak, jakbym spotkał się ze starym przyjacielem”. 

Krytyczne wydanie “Mein Kampf”

Książka autorstwa Adolfa Hitlera “Mein Kampf” ukazała się w Polsce z początkiem tego roku. Jest to wydanie krytyczne (wcześniej ukazało się ono w Niemczech i Włoszech). Tłumaczenia i redakcji naukowej podjął się historyk i politolog prof. Eugeniusz Cezary Król, były dyrektor Instytutu Studiów Politycznych PAN. Książka jest opatrzona 2 tys. przypisów oraz długim krytycznym komentarzem sytuującym tekst w realiach epoki, co ma pozwolić lepiej zrozumieć ducha tamtych czasów.

Oryginalna wersja “Mein Kampf” została wydana w III Rzeszy w 1925 roku i rozeszła się w nakładzie ok. 12 mln egzemplarzy. W Polsce była dostępna nawet po wojnie, gdy obowiązywał prawny zakaz propagowania faszyzmu.  

Zapytaliśmy księgarnię, jaki cel miało umieszczanie książki “Mein Kampf” na ekspozycji promującej czytelnictwo. Czekamy na odpowiedź. 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułTrener Gąsior: – Musimy tworzyć zespół. Tu był problem
Następny artykułEfekt zmian w prawie, które PiS ciągle niszczy