Czy wiecie, że nawet 40% księgarń w Polsce może upaść z powodu epidemii, jeśli ta potrwa do połowy kwietnia? Takie są przerażające wyniki badań przeprowadzone wśród ich właścicieli. Każdy wie, jak wielką wartość ma książka. To okno na świat. W obecnym czasie izolacji jeszcze bardziej niezbędne. Jeśli więc planujesz kupić książkę, możesz to zrobić na przykład przez telefon w gdyńskiej stacjonarnej księgarni, bo to właśnie one są w najgorszej sytuacji.
Lokalne księgarnie stacjonarne to najczęściej małe firmy rodzinne, które w przeciwieństwie do sieci księgarń, ze względu na drastyczny spadek sprzedaży książek, nie przetrwają epidemii. A przecież księgarnie stacjonarne to nie tylko sklepy z książkami – w 2019 roku zorganizowały co najmniej 1000 bezpłatnych wydarzeń literackich dla dzieci, młodzieży, dorosłych i seniorów.
– Działalność Fundacji Vademecum w zdecydowanej części opiera się na promocji kultury poprzez organizację spotkań o bardzo różnym charakterze. Udział w nich biorą osoby w różnym wieku, od dzieci i młodzieży poprzez osoby dorosłe i seniorów. Od momentu wejścia w życie pierwszych obostrzeń, musieliśmy tę część działalności zamknąć, zawiesić, spotkania odwołać lub przesunąć w czasie. Część lokalu, w której znajduje się kawiarnia- galeria jest zamknięta. Podobnie jak sala spotkań klubowych (tu odbywają się spotkania z grami planszowymi, RPG). Odwołaliśmy wszystkie spotkania klubowe, zaplanowane warsztaty i turnieje dla dzieci i dorosłych zarówno te, które realizujemy samodzielnie jak i organizowane w ramach projektów wspólnych. Nie działa wypożyczalnia gier planszowych ani dział z książką do uwolnienia. Klientów jest oczywiście niewielu, dosłownie po kilka osób dziennie – mówi Emilia Smentek z Księgarni Vademecum, znajdującej się przy ul. Świętojańskiej 5.
Z podobnymi problemami boryka się też inna gdyńska księgarnia – Księgarnia Rodzinna Szymelka.
– Księgarnia Rodzinna Szymelka – jak większość niezależnych księgarń – przeżywa teraz trudny czas. W zasadzie nie ma w tej chwili klientów wchodzących do księgarni. Wiadomo, że w tym czasie nie zarabiamy, ale staramy się choć ograniczyć potencjalne zadłużenia (opłaty za media, czynsz, płatności do hurtowni, wydawnictw, itp.) Ratunkiem dla Szymelki są zamówienia składane przez klientów różnymi drogami: telefonicznie, mailowo, czy Messengerem. Uruchomiono również stronę Szymelka.pl – działa, ale wymaga jeszcze aktualizacji stanu zasobów. Książki oczywiście też wysyłamy kurierem, czy do paczkomatów, ale również na terenie Gdyni dowożę osobiście z zachowaniem wszelkich środków ostrożności związanych z higieną, czyli z możliwie ograniczonym kontaktem z odbiorcą – mówi Anna Szymańska z Księgarni Rodzinnej Szymelka, znajdującej się przy ul. Żołnierzy I Armii Wojska Polskiego 8.
Właśnie dla takich małych, stacjonarnych księgarń została stworzona przez dystrybutora książek OSDW Azymut akcja „Książka na telefon”. Biorą w niej udział wszystkie chętne księgarnie stacjonarne niezależnie od współpracy handlowej z dystrybutorem. Wśród gdyńskich można znaleźć (jak do tej pory) Księgarnię Vademecum, Księgarnię Rodzinną Szymelka, Księgarnię Koga i Księgarnię Muza.
– Akcja „Książka na telefon” zainicjowana przez hurtownię Azymut funkcjonuje w przestrzeni sieciowej od tygodnia. Skutek przyniesie wtedy, gdy czytelnicy i potencjalni klienci zadzwonią lub napiszą do swojej ulubionej księgarni i zakupią książki lub je zamówią, zarezerwują, zrobią przedpłatę na zakupy późniejsze, w lepszych czasach. Czy tak się stanie, tego nie wiemy. Musimy próbować. Musimy wierzyć, że przetrwamy, wspierać się i trzymać się razem – mówi Emilia Smentek z Księgarni Vademecum.
– Akcja ta ma na celu uświadomienie klientom, że mimo iż większość sklepów w mieście jest zamknięta, to wciąż mogą zadzwonić po dobrą książkę i porozmawiać z księgarzem, który doradzi i coś zaproponuje. Książki są nam potrzebne szczególnie w tym trudnym okresie. Czytanie rozwija, ale też łagodzi stres, a wspólne czytanie z dziećmi pięknie buduje relacje. A czas nie stoi w miejscu – mimo wszystko wciąż pojawiają się wspaniałe książkowe nowości. Księgarnia KOGA czeka na telefony codziennie między 11.00 a 15.00. Na terenie Gdyni dowozimy bezpłatnie pod drzwi. Klient może też wybrać dostawę do paczkomatu – informuje Edyta Papież z Księgarni Koga.
Jak można zamówić książkę?
Wystarczy wybrać księgarnię z listy i skontaktować się z nią mailowo (o dowolnej porze), telefonicznie lub przez media społecznościowe (w ciągu dnia). Należy poinformować księgarnię, że dzwoni się z akcji „Książka na telefon” – zapytać o tytuł, którego się szuka lub poprosić księgarzy o rekomendacje.
Stale aktualizowaną listę stacjonarnych księgarń znajdziecie tu.
Co bardzo cieszy, Księgarnia Rodzinna Szymelka już zaczyna odczuwać skutki akcji.
– Dołączyliśmy do akcji „Książka na telefon” i rzeczywiście widać już odzew. Więcej osób dzwoni i wprost pyta, czy może jakoś zamówieniami wesprzeć księgarnię, żeby przetrwała. To bardzo miłe i wzruszające, bo odzywają się też stali klienci, którzy proponują, że kupią książki płacąc przelewem, a odbiorą gdy zakończy się epidemia. Bardzo dziękuję wszystkim, którzy wspierają Szymelkę i inne małe księgarnie i jednocześnie proszę by o wszelkich małych, lokalnych sklepikach nie zapominać! – mówi Anna Szymańska.
Księgarnie biorące udział w akcji zachowują wszelkie środki ostrożności zgodnie z wytycznymi Głównego Inspektoratu Sanitarnego. Większość z nich pracuje w tej chwili w możliwie najmniejszym składzie. Wszystkie księgarnie biorące udział w akcji realizują wysyłki na terenie całego kraju.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS