A A+ A++

Harry swoją autobiografią tylko dolewa oliwy do ognia. Nie tylko wyjawia mniej lub bardziej prywatne fakty z rodzinnego życia Windsorów, opisuje zwyczaje, intymne sprawy, wydarzenia. Wprost też oskarża brata o agresywne zachowania. A nawet… twierdzi, że William bardzo łysieje, a jego podobieństwo do zmarłej matki już zniknęło. Nawet najbardziej naiwni fani braci, dawnych przyjaciół, muszą porzucić nadzieję o szansach na pojednanie. Nie do wyobrażenia wydaje się także powrót Meghan i jej męża do pałacu, czy choćby obecność na koronacji króla Karola III. Te mosty są kategorycznie spalone.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułEuropa w dołku, sprzedaż gier spadła o 7%
Następny artykułRozbili się na słupie: „Jak zginąć to w dzień przed Trzech Króli”. Są wstępne wyniki sekcji zwłok nastolatków