Książę Filip w ostatnich dniach przebywał w szpitalu w Londynie. 98-letni mąż Elżbiety II zgłosił się do placówki w związku z wcześniejszymi dolegliwościami, o czym poinformował Pałac Buckingham. Choć nie było jasne, co dokładnie mu dolega, to w mediach szybko pojawiły się na ten temat liczne spekulacje. Królowa natomiast modliła się w zeszłą niedzielę o zdrowie męża w Sandringham, gdzie spędzi Boże Narodzenie z bliskimi.
Choć wcześniej media donosiły, że książę Filip trafił do szpitala na sygnale, to The Telegraph skutecznie zdementował te plotki. Wiadomo było jedynie, że 98-latek zgłosił się do szpitala o własnych siłach i od tej pory przebywał w placówce.
Niektóre brytyjskie media donosiły z kolei, że dolegliwości księcia Filipa nie są poważne, a 98-latek ma jeszcze szansę spędzić święta z rodziną. Na szczęście okazuje się, że mieli rację. We wtorek rano portal Daily Mail poinformował, że książę Filip opuścił Szpital Króla Edwarda VII w Londynie.
Jak czytamy na łamach portalu, książę Edynburga został wypisany o 8:49 lokalnego czasu i od razu wyruszył do Sandringham, gdzie dołączy do Elżbiety II i reszty “royalsów”. 98-latek spędził ostatecznie w szpitalu cztery dni, a media nieoficjalnie donoszą, że zmagał się z “objawami podobnymi do grypy”.
Cieszycie się, że jednak spędzi te święta z rodziną?
książę filip
elżbieta ii
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS