Arkadiusz Cz. przyznał się do winy i wyszedł z aresztu po wpłaceniu kaucji. Dostał jednak dozór policyjny i zakaz prowadzenia katechezy oraz kontaktów z małoletnimi.
Arkadiusz Cz. zawieszony w czynnościach kapłańskich
Zareagowała również archidiecezja gdańska. Duchowny został zawieszony w czynnościach kapłańskich. Dalszy jego los uzależniony był – jak informowała kuria – od działań wymiaru sprawiedliwości, choć jednocześnie rozpoczęło się postępowanie kanoniczne.
W maju 2018 r. zapadł wyrok sądu, od którego Arkadiusz Cz. nie odwołał się. Szczegółów wyroku jednak nie podano. Nie wiadomo też, co Arkadiusz Cz. robił od tego czasu, bo z dokumentów kurii zniknęły informacje o nim.
Posługa kapłańska w ograniczonym zakresie
„GW” zauważa, że dopiero niedawno pojawił się informacja, że „Metropolita gdański abp Tadeusz Wojda zdecydował, że od 1 kwietnia 2022 r. Arkadiusz Cz. nie będzie już tylko duchowym »zamieszkałym w parafii Najświętszego Serca Jezusowego w Gdańsku-Wrzeszczu«, lecz w tej parafii będzie świadczył pomoc duszpasterską.
– Mając na uwadze zakończenie procesów na gruncie prawa świeckiego i kanonicznego, w odniesieniu do wskazań płynących z Kongregacji Nauki Wiary, Metropolita Gdański skierował ks. Arkadiusza do pomocy duszpasterskiej. Ks. Arkadiusz podjął posługę kapłańską w ograniczonym zakresie, nie prowadzi dziecięcych i młodzieżowych grup duszpasterskich – wyjaśnia w rozmowie z „GW” ks. Maciej Kwiecień, rzecznik prasowy archidiecezji gdańskiej.
Kuria nie informuje jednak o rezultatach postępowania kanonicznego, jakie prowadziła w sprawie ks. Arkadiusza Cz.
Czytaj też: Spełnia się czarny sen biskupów
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS