Ksiądz S. mówi o sobie “były”. – Od roku jestem zawodowym kierowcą – odpowiada na pytania sądu o profesję. 3 czerwca przez ponad trzy godziny zeznawał w procesie Rafała O. oskarżonego o brutalne zabójstwo 48-letniej kobiety i jej 70-letniej matki. Obaj mężczyźni przez blisko dwa miesiące mieszkali w celi aresztu. – Pomagałem mu, on się mi zwierzył, nie mogłem tego ukryć – mówił Stanisław S. na sali rozpraw Sądu Okręgowego w Częstochowie.
9 sierpnia 2022 r. członkowie rodziny znaleźli w domu w Gruszewni – wsi w powiecie kłobuckim, tuż za rogatkami Częstochowy – ciała matki i córki. Już na pierwszy rzut oka policjanci, którzy tam pojechali, nie mieli wątpliwości, że doszło do brutalnego zabójstwa.
Na podstawie zarządzonych przez prokuratora sekcji zwłok ustalono, że bezpośrednią przyczyną zgonu kobiet były poważne urazy głowy i liczne rany kłute, które skutkowały utratą krwi.
Zabezpieczono zapis monitoringu. Z jego analizy wynikało, że w nocy z 7 na 8 sierpnia ktoś przemieszczał się na rowerze pomiędzy zabudowaniami należącymi do zamordowanych kobiet i mieszkającej po sąsiedzku rodziny O. Uzyskano biologiczny materiał porównawczy, który należał do 43-letnego Rafała O. W wyniku badań genetycznych stwierdzono, że DNA Rafała O. znajdowało się na szklance, która została zabezpieczona na miejscu zdarzenia.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS