A A+ A++

Ksiądz z parafii w Błoniu koło Tarnowa przekazał na aukcje na rzecz chorego dziecka swój stary samochód. Pieniądze zostaną przeznaczone na pomoc dla dwuletniego Marcelka z Jadownik koło Brzeska, którego życie może uratować przeszczep fragmentu wątroby od taty. Problem w tym, że lekarze w Polsce i Europie odmówili przeprowadzenia takiej operacji ze względu na liczne schorzenia chłopca. Chcą się jej podjąć medycy z Chicago, ale potrzeba na to aż 8 milionów złotych.

Pieniądze są zbierane m.in. na aukcji, w którą postanowił się włączyć ks. Piotr Barczyk. Przekazał na nią swoje stare auto. “To auto ma serce, ono mi służyło wiele lat. Mam teraz pracę inną, trudniejszą. Potrzebuję auto do pola. To auto nie może być używane. Oddałem go siostrze, ale wspólnie postanowiliśmy go sprzedać i przekazać pieniądze dla rodziców Marcelka, którzy potrzebują niewyobrażalnej dla mnie sumy. Tylko tak się mogę dorzucić” – mówi.

Ksiądz Barczyk z Błonia koło Tarnowa nie zna osobiście rodziny Marcelka z Jadownik, ale postanowił włączyć się w akcje zbierania pieniędzy dla dziecka, bo wielu z jego byłych parafian oraz znajomych już ją wsparło. To nie koniec, bo kapłan zastanawia się także nad przekazaniem dla Marcelka dochodu ze sprzedaży jednego z koni huculskich, hodowanych w gospodarstwie seminaryjnym w Błoniu.

Więcej: https://www.radiokrakow.pl/wiadomosci/tarnow/ksiadz-sprzeda-auto-na-rzecz-chorego-dziecka/

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł„Uwaga! Wysiadanie na jezdnię”. Komunikat zdał egzamin
Następny artykułIle szczepień i zakażeń w powiecie oleśnickim – stan na 10 lutego