Obostrzeń sanitarnych związanych z koronawirusem już nie ma, ale część parafii województwa śląskiego podtrzymuje zapoczątkowany w pandemii zwyczaj zapisywania się na kolędę.
Przed pandemią koronawirusa w większości parafii chodzący po kolędzie ksiądz i towarzyszący mu ministranci pukali najczęściej do każdych drzwi, czy ktoś sobie tego życzył, czy też nie. Niektórzy przyznawali, że wpuszczają księdza tylko dlatego, żeby uniknąć kłopotliwej sytuacji.
– Bardzo rzadko chodzę do kościoła, ale wzięłam kiedyś nawet specjalnie urlop w pracy, żeby przyjąć kolędę. Rodzice zawsze przyjmowali księdza, nie potrafię inaczej – opowiada Katarzyna z Bielska-Białej.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS