„Ewangelizacja i kolonizacja to dwa wektory, które usiłowano połączyć, ale robiono to według mentalności, która panowała przed stu laty. Od tego czasu zaszła głęboka przemiana. Dziś nie ewangelizujemy w ten sam sposób, co w wieku XIX. To prawda, że musimy traktować bardzo poważnie to, co się wydarzyło. Nie możemy pozbyć się swej przeszłości, trzeba wziąć za nią odpowiedzialność. Ale uwaga, nie wolno nam postrzegać przeszłości wyłącznie z naszego punktu widzenia. Musimy zobaczyć, jak to postrzegano przed stu laty. Ewangelizacja to jedna rzecz, a kolonizacja inna. Nie mówmy o abstrakcyjnych pojęciach. Mówmy o tym, co konkretnie przeżyli ci ludzie. Wywarliśmy wielki wpływ na życie tych ludów. Pozytywny, a niekiedy wydawało się nam, że czynimy dobro, ale okazywało się, że nie zawsze było to bardzo dobre.“
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS