A A+ A++

W dniu 2 października 2020 r. w Świdniku miała miejsce uroczystość wręczenia Krzyży Wolności i Solidarności działaczom opozycji demokratycznej z czasów PRL.

Na uroczystość przybyli przedstawiciele władz państwowych, samorządowych, wojska i służb mundurowych oraz stowarzyszeń represjonowanych. Trzydziestu sześciu odznaczonych to osoby, które w latach 1956-1989 zaangażowane były w działalność opozycji antykomunistycznej. Odznaczenia państwowe wręczał Prezes IPN, dr Jarosław Szarek.

Prezydenta Miasta Lublin reprezentował Pan Krzysztof Stanowski, Dyrektor Centrum Współpracy Międzynarodowej Urzędu Miasta Lublin, który również znalazł się w gronie odznaczonych.

Kiedy w stanie wojennym aresztowano władze Związku i osoby, które były przygotowane na zastąpienie ich w przypadku represji, okazało się konieczne wsparcie osób, które tak jak ja, formalnie nie były członkami Solidarności, bo nie były pracownikami. W ten sposób zostałem członkiem Podziemnej Regionalnej Komisji Wykonawczej w stanie wojennym, mówił Krzysztof Stanowski.

Podczas przemówień wskazywano na szczególne znaczenie miasta i regionu. To tu rozpoczęły się strajki przeciw aparatowi władzy. Nie zabrakło też podziękowań ze strony działaczy opozycji demokratycznej. Strajki na Lubelszczyźnie trwały w dniach 8-25 lipca 1980 roku, a następnie objęły swoim zasięgiem cały kraj. Zdaniem wielu, to Lubelski Lipiec zapoczątkował falę protestów antykomunistycznych na wybrzeżu. Więcej informacji można uzyskać na stronie internetowej poświęconej wydarzeniom lipcowym z 1980 roku.

Krzyż Wolności i Solidarności nadawany jest przez Prezydenta RP, działaczom opozycji wobec dyktatury komunistycznej, za działalność na rzecz odzyskania przez Polskę niepodległości i suwerenności.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNa giełdzie w Mokrem moda na podróbki
Następny artykułAndrusiewicz: Będą zmiany w opiece szpitalnej nad pacjentem z COVID-19