Sebastian Haller miał zastąpić Erlinga Brauta Haalanda, który podpisał umowę z Manchesterem City. Do Borussii Dortmund trafił za 31 milionów euro. Wcześniej grał w Ajaksie Amsterdam, gdzie w poprzednim sezonie rozegrał 42 mecze i strzelił 34 gole we wszystkich rozgrywkach. Z nowym zespołem udał się na obóz do Szwajcarii, ale musiał go przedwcześnie opuścić. Zdiagnozowano u niego guza jąder. Choroba wykluczy go z gry na wiele tygodni.
Piątek trafi do Borussii Dortmund? “Parę goli powinien wsadzić”, choć Niemcy mają wątpliwości
W ten sposób powstał problem w niemieckiej drużynie. Dziennikarze “Bilda” piszą, że trener Edin Terzić ma alternatywy w postaci Youssoufy Moukoko, Donyella Malena, Karima Adeyemiego czy Thorgana Hazarda. Podkreśla jednak, że żaden z nich nie posiada takiego profilu, jaki ma Haller. Iworyjczyka cechuje “wysokość, siła, gra w powietrzu i doświadczenie na arenie międzynarodowej”.
Więcej treści sportowych znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Jak udało się ustalić niemieckim dziennikarzom, tu pojawia się postać Krzysztofa Piątka. Borussia chciałaby wypożyczyć napastnika na rok, co kosztowałoby ją około pięć milionów euro. Plus łatwiej byłoby go sprowadzić niż sięgać np. po Edinsona Cavaniego. Hertha Berlin też miałaby przystać na tę opcję, ponieważ transfer mógłby podnieść kwotę wyjściową Polaka, a do tego BVB po części pokryłoby jego pensję (4,5 mln euro).
“Spadłaby mu z nieba ta szansa. Drużyna kreująca sytuacje, idealna pod napastnika. Może technicznie nie ten poziom, ale parę goli powinien wsadzić” – ocenia te pogłoski Marcin Borzęcki, komentator Bundesligi w VIaplay.
Sebastian Kehl, dyrektor sportowy Borussii Dortmund potwierdził w “Sky Sports”, że rozgląda się za nowymi wzmocnieniami w ofensywie. Nie podał jednak żadnych konkretnych nazwisk. Zdradził jedynie, że władzom zależy na jak najszybszym załatwieniu sprawy. Czy Piątek jest idealną opcją? Tu z kolei dziennikarze “Bilda” mają tzw. ALE. “Swoim wzrostem (1,83 m) nie wyrównałby zupełnie siły Hallera” – podkreślają.
W ostatnich tygodniach mówi się też o możliwym transferze Piątka do włoskiej Salernitany. Prezes tamtejszego klubu przekonywał, że porozumienie jest już praktycznie przyklepane. W rzeczywistości stanęło w martwym punkcie.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS